programy
kategorie

Grypa szaleje. 200 tys. zachorowań pod koniec stycznia

Tylko w styczniu z powodu grypy zmarło pięć osób w Polsce. Zdaniem ekspertów, szczyt zachorowan dopiero przed nami. Z danych Narodowego Instytut Zdrowia Publicznego wynika, że w sezonie 2018/2019 wynika, że na tę przypadłość zachorrowało 3 mln 690 tys. osób, a 143 osoby zmarły.

Tranksrypcja:Cały świat żyje koronawirusem z chińskiego Wuhan, ale Polska...
rozwiń
Tylko w ostatnim tygodniu stycznia w Polsce zachorowało ponad 200 tysięcy osób i tylko w styczniu zmarło 5 osób na grypę, a statystyki sezonowe są jeszcze gorsze.
Bo jak wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia w sezonie 2018/2019 na grypę chorowało ponad 3 miliony Polaków - 3 miliony 600 tysięcy dokładnie.
A 143 osoby na grypę i z powodu powikłań zmarły. Jak wynika z prognoz tego samego Instytutu - Narodowego Instytutu Zdrowia, chorych w najbliższych tygodniach będzie przybywać.
Szczyt grypowy dopiero przed nami. Widać to doskonale na wykresach miesięcznych. Średnio dziennie na 100 tysięcy Polaków mniej więcej 50 jest chorych.
Widać, w którym momencie jesteśmy. Dosłownie w ciągu tygodnia, dwóch osiągniemy szczyt. I każdego dnia na 100 tysięcy Polaków będzie przybywać ponad 100 chorych.
Gdyby przyjrzeć się wykresom, pokazujemy ostatnie trzy sezony. To mniej więcej, mniej więcej zwykle jest to ten sam poziom. Na przełomie stycznia i lutego chorujemy najbardziej.
Warto powiedzieć, że wirus pustoszy nie tylko organizm, ale również gospodarkę, bo jak wynika z danych w takim normalnym sezonie grypowym.
Normalnie, czyli dokładnym takim - czyli bez żadnej epidemii, tracimy mniej więcej 1,5 miliarda złotych.
Kwota ta może wzrosnąć w skrajnym wypadku - w przypadku właśnie epidemii, do 4 miliardów złotych.
To głównie koszty leczenia, również koszty pośrednie. Co rozumiemy przez koszty pośrednie? No, jeżeli jesteśmy chorzy, to nie idziemy do pracy.
Jeżeli jest nasze dziecko chore, również nie idziemy do pracy. Ale bardzo często jeżeli jesteśmy chorzy, idziemy do pracy i pracujemy zdecydowanie mniej wydajnie.
Jak szacujemy w Money.pl - na każdą chorobę przypada więc ponad 2 tysiące 300 złotych strat dla gospodarki.
A na każdego chorego i za każdy dzień jego choroby, to mniej więcej 6 złotych.
Grypa jest chorobą sezonową, choć warto pamiętać, że jest cały rok. Nie tylko w tych okresach chłodniejszych.
Chociaż aura ostatnio wyjątkowo sprzyjająca, dlatego polecamy, żeby trzymać się zdecydowanie ciepło, dbać o siebie i szczepić.
Co prawda szczepienia w tym momencie już raczej nam nie pomogą, bo 2, 3 tygodnie i osiągamy szczyt, i zaczynamy wracać do normy.
Epidemii raczej nie będzie przynajmniej z tego, co pokazuje Narodowy Instytut zdrowia. I tyle w kwestii grypy.
92 reakcje
13
79
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)