Minister edukacji i nauki Przemysła Czarnek planuje wprowadzić nowy przedmiot. Od 2022 roku w szkołach ponadpodstawowych ma się pojawić HiT, czyli historia i teraźniejszość. Ma to być uzupełnienie podstawowych lekcji historii, ale dotyczyć głównie drugiej połowy XX wieku, czasów bardzie współczesnych. Minister Czarnek zapowiedział, że program już jest przygotowywany. – Myślę, że to znów będzie ad hoc przygotowany jakiś program. Może to jest jedna z metod dojścia do pełnej ideologizacji szkoły – komentuje pomysł Ministerstwa Artur Sierawski, nauczyciel historii. – Mam wiele obaw, dlatego że jest to bardzo enigmatycznie przedstawione – stwierdza Aneta Korycińska, znana jako „Baba od polskiego” i dodaje, że program nauczania i tak jest już przeładowany. Młodzież także nie jest przekonana do właściwych pobudek wprowadzania nowego przedmiotu.