programy
kategorie

Infekcje zimą to był SARS-CoV-2? Prof. Robert Flisiak o wirusach w Polsce

- Infekcje na przełomie roku w Polsce na pewno nie miały nic wspólnego z SARS-CoV-2. Mogły być wywołane przez innego koronawirusa, ale z jeszcze większym prawdopodobieństwem był to wirus grypy, para-grypy lub jakikolwiek wirus, wywołujący objawy grypopodobne - powiedział w programie specjalnym Wirtualnej Polski prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów. Przestrzegał przed wykonywaniem teraz tzw. szybkich testów serologicznych (wykrywających przeciwciała), bo dopiero pojawiają się pierwsze wiarygodne metody diagnostyczne, które pozwolą na ustalenie, kto w danej populacji miał kontakt z SARS-CoV-2. - Wirus znamy dopiero od czterech miesięcy. Wiele wyników różnych testów może być fałszywie dodatnich lub fałszywie ujemnych - wyjaśniał prof. Flisiak. Podkreślił, że eksperci potrzebują czasu, aby opracować preparaty o wysokim stopniu czułości.

Tranksrypcja:panie profesorze to chciałem chciałem poruszyć jeszcze jeden...
rozwiń
że koronawirusa już przeszła bo
na przełomie roku albo na początku kaszel nietypowy kaszel wysoką gorączkę Bardzo
przekonani o tym byli mieszkańcy Giżycka którzy zresztą nawet wykonali testy na obecność przeciwciał i
wynik pojawił się dzisiaj Wczoraj jest o osiem przypadków na 200 przebadanych osób
i czy można powiedzieć w takim razie że w tym rejonie Mieszkańcy są bezpieczni
No to jest bardzo daleko idące uproszczenie ale przede wszystkim te
infekcje które miały miejsce w roku w Polsce na
pewno nie miały nic wspólnego z Carska 2 Natomiast
mogły być wywołane przez jakiegoś koronawirusa ale jeszcze
z większym prawdopodobieństwem mógł być to wirus grypy paragrypy lub jakikolwiek inny wirus
powodujący objawy grypopodobne
ale raczej wyższego by pan profesor żeby wierzyć w to że że już przeszliśmy już nic nam nie grozi i przestrzegam
przed robieniem testów
serologicznych testów przeciwciała na tą chwilę
zwłaszcza tych szybki które pokazują jakieś wyniki bo to
nie jest ta która jest wiarygodna dopiero w tej chwili pojawiają się wiarygodne
metody diagnostyczne które pozwolą nam na ustalanie Kto w populacji
miał kontakt z wirusem z tymi kartami za sto kilkadziesiąt zł bo one mniej więcej tyle kosztują
to lepiej poczekać bo to wyrzucone pieniądze
to znaczy musimy
doprecyzować o których też tak mówimy pamiętajmy
że mogą być testy wykrywające przeciwciała w klasie w
klasie ga w klasie IgG mogą być też takie które nie precyzują jakiego rodzaju przeciwciała
są wykrywane tak zwane Total i trudno w ogóle cokolwiek
powiedzieć pamiętajmy że nie w schorzeniach wirusowych które
mamy
dobrze poznane i W których dniach trwa od wielu lat zajęło
nam bardzo dużo czasu zanim dopracowane zostały metody diagnostyczne pozwalające na blisko
100% wiarygodny tutaj
znamy wirusa dopiero od czterech miesięcy nie
oczekujemy że producenci w tak krótkim czasie wypracowali precyzyjną
a o wysokiej czułości i swoistość niestety nie wiele wyników może
być fałszywie dodatni fałszywie ujemnych jedynym jedyną metodą która w tej chwili
ma jakąś ale jeszcze niż 100% wiarygodność jeżeli chodzi o aktywne zakażenia to są testy
genetyczne ale Zaznaczam nie 100% to jest czułość na poziomie 70%
albo nawet i niżej jeżeli
chodzi o testy serologiczne wykrywające przeciwciała czy te
metody są znacznie mniej precyzyjne ich czułość jest znacznie niższy
3 reakcje
0
2
1
Podziel się
Komentarze (1)
13-05-2020
pragmatyzmGdy ten profesor mówi "na pewno nie było", to dyskwalifikuje jego wiedzę medyczną.
zobacz więcej komentarzy (1)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(1)
pragmatyzm
4 lata temu
Gdy ten profesor mówi "na pewno nie było", to dyskwalifikuje jego wiedzę medyczną.
Najnowsze komentarze (1)
pragmatyzm
4 lata temu
Gdy ten profesor mówi "na pewno nie było", to dyskwalifikuje jego wiedzę medyczną.