Prezydent USA Joe Biden spotkał się z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Po rozmowach przekazał, że jeżeli Rosja zdecyduje się na agresywne działania, Nord Stream 2 nie zostanie uruchomiony. – To daje Putinowi do myślenia – stwierdził Radosław Sikorski, europoseł PO oraz były szef MSZ. Podkreślił, że Niemcy nie chcą rezygnować z otworzenia Nord Stream 2. – Niemcy uważają, że Rosja to kraj co prawda barbarzyński, ale ma ropę i gaz, więc trzeba z nimi handlować i robić pieniądze – przekazał gość programu "Newsroom". Sikorski jest zdania, że Ukraina jest już lepiej przygotowana na ewentualny tak ze strony Rosji. Według polityka takie „narodowe” rozmowy poszczególnych krajów z Putinem nie pomagają sprawie i Unia powinna działać jako całość. Stwierdził, że dobrym pomysłem byłoby stworzenie unii gazowej i wspólne kupowanie paliwa od Rosji, co wpłynęłoby na ich finanse.