Katastrofa na cmentarzu. W morzu pływają dziesiątki trumien
W poniedziałek, 22 lutego, część cmentarza na włoskiej Riwierze zapadła się, zrzucając 200 trumien w dół klifu. Mieszkańcy pobliskich wiosek byli zszokowani widokiem pływających trumien, z których część mogła zawierać ciała ich bliskich. Według mediów dotychczas odzyskano tylko dziesięć ciał, z czego udało się zidentyfikować tylko pięć. Operacja wciąż trwa i może zająć jeszcze kilka dni, bo eksperci ostrzegają, że część klifu wciąż jest niestabilna. Cmentarz stoi na klifie 70 metrów nad poziomem morza. Obawiano się o jego bezpieczeństwo jeszcze przed osunięciem się ziemi. Uważa się, że zawalenie nastąpiło z powodu erozji klifu, pogłębionej przez silne sztormy przybrzeżne, które nawiedziły ten obszar w ciągu ostatnich kilku lat.