Gdy kierowca tira zatrzymał się na stacji paliw w Katowicach, usłyszał dziwne odgłosy dochodzące z naczepy. W tym momencie z ciężarówki wiozącej ziemniaki wybiegła grupka mężczyzn. Jeszcze tego samego dnia nielegalni imigranci z Afganistanu zostali zatrzymani przez policję. Okazało się, że przejechali do Polski drogę przez Bułgarię, Rumunię, Węgry, Słowację i Czechy. Wszyscy mężczyźni zostali już przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej.