to będzie szczepienie przed kamerami telewizyjnymi, żeby zachęcić Polaków do szczepień?
To znaczy ja myślę, że pan prezydent
powinien zaszczepić się wtedy, kiedy będzie na to
pora. Ta pora będzie wtedy, kiedy będą wskazania medyczne, żeby zastosować tak zwany buster, ponieważ pan prezydent
jest jest osobą, która przeszła COVID. Po pierwsze tutaj
powinna być rekomendacja medyczna, po drugie proszę pamiętać o tym, że pan prezydent, chociaż jest prezydentem,
jest zwykłym Polakiem. Pan prezydent powinien zaszczepić się wtedy, kiedy
przyjdzie na niego pora w związku z jego wiekiem. Ja zresztą uważam, że to jest wielki błąd i proszę
cytować tą moją wypowiedź - infrastruktura krytyczna państwa. Wszyscy
posłowie, zaczynając od opozycji, wszyscy senatorowie, a szczególnie ci, którzy biorą udział w zespołach zarządzania kryzysowego
rządowych i wojewódzkich, powinny być dawno zaszczepieni. Nie powinna zdarzyć się sytuacja, w której osoba odpowiedzialna
za zakup szczepionek, pan minister Dworczyk choruje. On powinien być zaszczepiony w pierwszej kolejności i tutaj myślę, że zadziałały
jakieś mechanizmy, które nie powinny zadziałać. Rozumiem, że są to mechanizmy pod tytułem "co o nas
pomyślą, nie jesteśmy lepsi" - nie, te
osoby, które pracują naprawdę ciężko, które są odpowiedzialne także za infrastrukturę chociażby związaną
z energetyką, a także policja, która zrobiła niezwykle wiele dobrego i dużo dla walki
z pandemią powinna być szczepiona w pierwszej kolejności. Zresztą akurat to się w tej chwili dzieje.
Czyli te osoby,
które na pierwszej linii...
Mam głębokie przekonanie, że pan prezydent zostanie zaszczepiony wtedy, kiedy przyjdzie na niego kolej i
kiedy będą wskazania lekarskie.
I zrobi to przed kamerami, panie profesorze?
Zresztą cały czas do nich dochodzimy, czy rzeczywiście i w
jakim momencie powinno zastosować się tak zwany buster po przechorowaniu.
Czy powinien to zrobić przed kamerami telewizyjnymi? Poproszę
o bardzo krótką wypowiedź, panie profesorze.
Trudno mi powiedzieć. Jednak jest to kwestia indywidualna. Wystarczy, że pan prezydent
powiedział, że tak jak inni Polacy, inne osoby, które wyzdrowiały, zaszczepił się w odpowiednim czasie.