W TVP, przed startem jesiennej ramówki, sporo się dzieje. We wrześniu w "Pytaniu na śniadanie” nie zobaczymy jednej z par prowadzących - Tamary Gonzalez Perei i Roberta El Gendy. Ich miejsce zajmą Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Okazuje się, że nie wszyscy będą tęsknić za Tamarą. Od dawna mówiło się, że Perea i jej koleżanka z programu śniadaniowego, Małgorzata Tomaszewska nie darzą się sympatią. Podobno ustawiały sobie dyżury tak, by nie musieć spotykać się na korytarzach TVP. Krótko przed zwolnieniem Tamary doszło jednak do nieprzyjemnej konfrontacji między paniami. "Jedynie mogę się domyślać, że poszło o zazdrość. Gosia dostała ostatnio posadę po Marcelinie Zawadzkiej w 'The Voice of Poland' i nie każdemu się to podobało" - powiedziała Pomponikowi osoba z otoczenia Tomaszewskiej. Do tej pory Małgorzata i Tamara nie wyjaśniły tej sprawy.