Grupa amerykańskich kongresmenów wystosowała list do Donalda Trumpa dotyczący wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w USA. Apelują o zwrócenie uwagi na "pogwałcenie wolności słowa" w Polsce. - Można sobie zadać pytanie, czy formułowanie listów, które zawierają insynuacje pod adresem Polski, jest przypadkową koincydencją, czy ktoś chciał wpłynąć na to, by ta wizyta miała również cienie - komentował szef KPRM Michał Dworczyk w programie "Tłit". - Są różne grupy wpływu - i międzynarodowe, i wewnątrz każdego kraju, politycy, którzy ulegają wpływowi lobbystów - wskazał.