Na amerykańskich portalach społecznościowych furorę robią amatorskie wideo dokumentujące nowy, widowiskowy trend w zakresie tuningu samochodów. Właściciele popularnych w Stanach pickupów przerabiają wydechy swoich maszyn tak, by - przy mocniejszym dodaniu gazu - z rury buchał kłąb czarnego jak sadza, gęstego dymu. Dla jednych to żart, dla drugich żenująca próba wykazania drogowej wyższości. (km)