Koronawirus nie odpuszcza. Podjęto decyzję, że maseczki trzeba będzie nosić w strefie otwartej już nie tylko w strefie czerwonej, ale też żółtej. - Uważam, że to jest krok w dobrą stronę. Widzimy taką eskalację zakażeń wirusa, że w każdej chwili ta liczba może się zwiększyć nie tylko w żółtych strefach ale także w zielonych - powiedziała w programie "Newsroom" prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska. Jej zdaniem nawet w strefach zielonych osoby, które są szczególnie wrażliwe na zakażenia, przeziębienia również powinny nosić maseczki w otwartej przestrzeni. - Żeby nie dopuścić do eskalacji dalszych zakażeń, musimy się w ten sposób chronić - podkreśliła.