Stado, które widzimy na filmie liczy kilka sztuk i można w nim rozróżnić dorosłe i młode osobniki. Teoretycznie o takie spotkanie nie powinno być łatwo, bo dziki prowadzą nocny tryb życia. Jednak od lat zwierzęta albo dokarmiane, albo skuszone jedzeniem zostawianym przez ludzi w śmietnikach decydują się zbliżać do osiedli. Niestety, dziki potrafią stanowić zagrożenie także w miastach. Nawet oswojone i zaznajomione z turystami (do takich sytuacji dochodzi najczęściej w kurortach np. w Krynicy Morskiej) nie powinny być dokarmiane, albo głaskane.