programy
kategorie

Kredyty w dobie pandemii. Banki poluzowały rygor

Tuż po wybuchu pandemii koronawirusa znacznie trudniej było o kredyt. Jak jest dziś? - Rzeczywiście podczas pierwszej fali pandemii banki zareagowały bardzo gwałtownie, ale jak każde przedsiębiorstwo, muszą zarabiać. Dlatego też poluzowały politykę kredytową, nauczyły się też przez tych kilka miesięcy jak klienci spłacają zobowiązania i zobaczyły komu można udzielić kredyt - powiedziała w programie "Money. To się liczy" Anna Serafin z totalmoney.pl. - Jeśli mamy umowę o pracę na czas nieokreślony, to nie będzie problemu z kredytem. Najtrudniej cały czas mają przedsiębiorcy, nawet z teoretycznie bezpiecznych branż. Muszą liczyć się z odmową - dodała.

Tranksrypcja:Musimy porozmawiać o rynku kredytowym, przynajmniej jak nam ...
rozwiń
o tym, że jest trudniej, jest gorzej, banki się zamurowały i nie chcą dawać kredytów. A dzisiaj? Idzie Polak do banku i dostaje
od ręki kredyt?
Tak, masz rację, rzeczywiście podczas pierwszej fali pandemii banki zareagowały bardzo gwałtownie. Jednak tak jak
wszystkie przedsiębiorstwa na rynku muszą dbać o swój wynik finansowy, no i zarabiać. Zarabiają na kredytach, więc
rzeczywiście trochę poluzowały tą swoją politykę kredytową, nauczyły
się, jak klienci spłacają przez te kilka miesięcy zobowiązania i
zobaczyły komu można udzielić kredytu, na komu nie. Rzeczywiście
jeśli zarabiamy na umowę o pracę na czas nieokreślony, to nie będzie problemów z
uzyskaniem kredytowania. Najtrudniej cały czas mają przedsiębiorcy, nawet z tych teoretycznie bezpiecznych branż.
No muszą liczyć się z odmową, bo rzeczywiście banki mocno ograniczyły możliwości kredytowania dla nich.
No i to są kryteria. A jeżeli chodzi o warunki? To znaczy jest taniej, drożej, czy tu bez zmian?
Na pewno kredytobiorcom sprzyja to środowisko niskich stóp procentowych. WIBOR
3M, na którym opiera się większość kredytów hipotecznych, spada. Więc gdybyśmy
porównali sobie sytuację z grudnia zeszłego roku i teraz, gdybyśmy chcieli wziąć kredyt hipoteczny
na 400 tysięcy na 30 lat, to rata byłaby około 300 złotych wyższa.
Teraz więc zdecydowanie się opłaca. Banki trochę podwyższyły marże, ale nie na
tyle, żeby zrekompensować ten spadek oprocentowania, który spowodował WIBOR. Czyli tak,
bank zarabia mniej, ale ja jako kredytobiorca ratę również mam mniejszą i to wszystko dzięki
właśnie z stopom procentowym, których tutaj różnica w stosunku do tego czasu przed epidemicznego jest po prostu większa. Dokładnie
i warto korzystać z tych korzystnych warunków teraz. No a jeszcze słyszeliśmy, że Rada Polityki Pieniężnej może
dalej ścinać stopy procentowe, choć wydaje się, że już ścinać nie ma z czego. No te pierwsze zapowiedzi się nie
zrealizowały, ale myślisz, że Polacy powinni na to liczyć i na to czekać?
Eksperci zdecydowanie mówią, że te stopy zostaną utrzymane przez kolejnych
kilka lat, nawet do końca 2023 roku. Więc tutaj
nie widzę znacznych takich zmian, które mogłyby dotknąć rynek. Trzeba tutaj zwrócić
uwagę na lokaty, że rzeczywiście banki ograniczają możliwości depozytowe dla klientów
indywidualnych. Pierwszy taki ruch zrealizował PKO Bank Polski, który
w ogóle zrezygnował z oferowania długoterminowych depozytów. No i wraz z nim na
taki krok zdecydował się również Bank Pekao SA, który teraz oferuje tylko lokaty na 3 i 6
miesięcy. Czyli kredyt może jest w miarę łatwo dostać, ale pomysłu na oszczędzanie jest coraz mniej.
To prawda. Jeśli zależy nam na tych bezpiecznych produktach oszczędnościowych, to w banku nie możemy
liczyć na zbyt duże zyski. Warto tutaj jeszcze zaznaczyć, że banki zaczęły teraz oferować tak zwane produkty wiązane.
Czyli w zamian za wyższe oprocentowanie na lokacie trzeba także skorzystać
z karty kredytowej albo wykupić jednostki funduszu inwestycyjnego. Warto na to uważać, dokładnie czytać to,
co podpisujemy, no żebyśmy po prostu nie zdecydowali się na produkt mniej bezpieczny niż
pierwotnie chcieliśmy kupić. No dobrze, ale to jak byśmy mieli wymienić, które są tymi bezpieczniejszymi, a które tymi, na które raczej
warto uważać i dobrze przewertować wszystkie strony?
To znaczy tak, te bazowe lokaty, czyli mamy gwarancję, że wpłacamy pieniądze
i po danym okresie wypłacamy je wraz z należnymi odsetkami. No to wciąż są to bezpieczne produkty,
ale nie możemy liczyć na więcej niż 1% odsetek. Jeśli
dostaniemy ofertę, która będzie oprocentowana na przykład na 3%, no to tutaj zdecydowanie
warto uważać i sprawdzić te dodatkowe warunki. Czyli bardzo prosta porada - to że jeżeli ktoś
nam obiecuję dość szybkie i łatwe zyski, to od razu powinna nam się czerwona lampka w głowie zapalić i
wtedy dopytujemy, jak to jest możliwe, że bank chce dać mi tylko 1%, a ty, inna firmo finansowa,
chcesz mi dać 3, 5, 10 albo ile ktoś akurat wymyśli. Tak,
tak, tak, zdecydowanie tak. Warto być czujnym.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)