Joanna Krupa lubi podkreślać, jak bardzo zależy jej na losie zwierząt. Wystąpiła w kampaniach organizacji PETA, która publikując na swoich plakatach półnagą Polkę, zamierzała przekonać ludzi, że nie powinni chodzić w futrach. Kiedy więc Robert Biedroń ogłosił, że nie wpuści cyrku do Słupska, Krupa od razu uznała, że chce go poznać.