na etatach. 6 tysięcy złotych ponad zarabiają, to jest więcej niż wynosi średnia krajowa. Jeśli mamy więcej
takich przykładów, gdzie jest to połączenie, to może dlatego później tak trudno to rozpatrywać,
bo ten Kościół wszedł właśnie w te instytucje publiczne, które także powinny go weryfikować, także powinny go sprawdzać.
Z całą pewnością. Tutaj to to nie wymaga jakiegoś szerokiego komentarza czy tłumaczenia. Tak
być nie powinno. A wewnątrz Kościoła musimy nauczyć się naprawdę
pilnować tych obszarów, które są szczególnie
narażone na różnego rodzaju nadużycia, a
w szczególności szczególne, jeśli chodzi o bezpieczeństwo dzieci i
bezpieczeństwo związane z tym, że chronimy ludzi
przed przestępcami w sutannach.
A myśli ojciec, że na przykład pomysł jakiejś takiej
demokratyzacji za pomocą pieniędzy - to znaczy jeśli my, jako wierzący, moglibyśmy mówić
"sprawdzam" i mówić "albo przekazuję ten 1% symboliczny swojego podatku, albo nie przekazuję" to to byłoby narzędzie
do weryfikacji i sprawdzenia Kościoła?
Niekoniecznie.
Ja tutaj patrząc w perspektywie historycznej też
na to, jak Kościół zdobywał środki, z czego księża żyli, jak byli utrzymani -
to jest dość skomplikowany teren i sprawa złożona. Ale wspomniał pan właśnie o pewnej
demokratyzacji. A ja, jak pijany płotu, będę się trzymał tego - oto Kongres Katoliczek i Katolików
przygotowuje w jednej z grup, która się nazywa "Jawność i transparentność w Kościele", rozwiązania dla
tych sytuacji. Jawności transparentność, o to się musimy postarać. Jak będzie jawność i transparentność,
to naprawdę nie będzie trzeba sięgać po jakieś narzędzia właśnie
takie "jak się będziesz źle zachowywał, to my ci odetniemy pensję". Bo nie o to chodzi. My musimy mieć dobre
procedury, które sprawiają, że Kościół tam, gdzie to jest tylko możliwe,
działa w sposób jawny, otwarty, transparentny. Nie było transparentności, biskup
w przypadku księdza, świętej pamięci księdza Dymera kłamał. Kłamał, że on żadnej kary
nie dostał, publicznie to mówił. Podczas kiedy sąd kościelny go prawomocnie skazał, tak. Musi
być jawność, koniec tej kultury ukrywania.