programy
kategorie

Kwalifikacje olimpijskie. Malwina Smarzek-Godek: Nie możemy sobie pozwolić na kalkulacje

Przed reprezentacją Polski dwa kluczowe mecze grupowe podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Apeldoorn. - Żeby awansować do Tokio, trzeba wygrać z każdym - podkreśla Malwina Smarzek-Godek, atakująca naszej kadry. W czwartek Polki zagrają z Niderlandkami, a w piątek z Azerkami.

Tranksrypcja:Nawet jeżeli ten mecz pójdzie po naszej myśli i go wygramy....
rozwiń
To Azerbejdżan też nie będzie łatwym przeciwnikiem dla nas.
Też dużo zależy od tego, tam bardzo się miesza w tej drugiej grupie.
I tak czasami się myśli, a może lepiej w półfinale grać z tym, a może z tym zespołem.
Ja myślę, że to chyba jest troszeczkę jednak bez różnicy.
Gdzieś, żeby awansować do tego Tokio, trzeba z każdym wygrać. Czy w tym półfinale, czy w finale.
Czyli nie będziecie kalkulować na kogo możecie trafić? Nie.
Nie, na pewno nie jesteśmy zespołem, który sobie może na to pozwolić.
My jesteśmy zespołem, który musi wszędzie grać na te 100% swoje.
Chociażby nawet dla siebie, dla głowy. Dla pewności siebie, dla poczucia się...
I myślę, że chyba tutaj żaden zespół nie kalkuluje.
Jeszcze nie miałyśmy odprawy praktycznie ani jednej, ale dzisiaj mamy jedną, jutro będziemy miały kolejną.
Ale z większością dziewczyn grałyśmy. Grałyśmy przeciwko nim i w kadrze, i w lidze.
Więc to jest zespół, który jest oparty na swoich stałych fundamentach.
To są dziewczyny dojrzałe, które grają naprawdę taką w miarę stabilną siatkówkę.
Więc na pewno nas nie zaskoczą czymś niesamowitym, ale to będzie bardzo ciężki mecz.
To jest zespół bardzo poukładany.
To nie jest Turcja. Gdzie ten doping jest na tyle agresywny, żeby przeszkadzał.
Ja się cieszę, że będzie pełna hala, bo na pewno będzie pełna hala.
Pewnie paru Polaków też przyjdzie. Holendrzy są bardzo, przepraszam, Niderlandowie...
Mieszkańcy tego kraju są nie, są bardzo przyjaźni, więc jakoś mi to tam nie przeszkadza za dużo.
Bo gdzieś, tak jak powiedziałam, to nie jest Turcja, gdzie to jest bardzo agresywne, więc będzie fajnie.
Nie zazdroszczę teraz tym zespołem, które idą na ten mecz o 13:00.
Może by było lepiej, gdybyśmy dzisiaj grały, nie wiem.
Ale z drugiej strony, jeżeli mamy ten dzień wolny, to staramy się go wykorzystać jak najlepiej.
Zrobiłyśmy siłownię. To jest na pewno jakaś tam okazja, która rzadko nam się trafiała w środku tam turnieju.
W środku, na początku, żeby tą siłownię taką pełną zrobić.
Dziewczyny trochę więcej potrenowały - te, które nie grały, więc nie narzekamy.
Wiadomo, że ten jeden dzień wolny gdzieś tam by...
Może lepiej by było, gdybyśmy miały po grupie, tak? Jak Holenderki.
Nie jesteśmy gospodyniami tego turnieju, więc musimy brać to, co mamy.
I tak myślę, że nie mamy najgorzej, bo przynajmniej...
Chorwatki na przykład grają wszystkie mecze o 13:00, więc tutaj to na pewno jest dużo gorzej.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)