programy
kategorie

Lekarz: odmrażanie po majówce - tak, ale z ograniczeniami

Jeśli gospodarka miałaby być odmrażana od 4 maja, to powinno to wiązać się z ograniczeniami np. liczby osób, które mogą przebywać w tej samej zamkniętej przestrzeni - uważa prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej. Do uwolnienia np. handlu, turystyki i ogródków restauracyjnych skłania się wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin. Prof. Matyja zaznaczył w programie "Newsroom", że spada liczba zachorować na koronawirusa i coraz mniej osób potrzebuje hospitalizacji. Mimo - jak dodał - osoby, które trafiają do szpitala, bardzo ciężko przechodzą zakażenie, potrzebują intensywnej terapii. - To jest ten wskaźnik, którego się cały czas obawiamy - zaznaczył.

27-04-2021
Tranksrypcja:Od 4 maja otwarty powinien być cały handel i siłownie, tak p...
rozwiń
tylko oczywiście zapewnienia. Pytanie czy to będzie bezpieczne, by otwierać w galerii handlowej i siłownie, które chyba najdłużej czekają na to, aby
wrócić do pracy.
Ja myślę, że to nie powinno być decyzja pana premiera Gowina, to powinna być decyzja skonsultowana
z Radą Medyczną. Ja nie mam takiej wiedzy jak Rada Medyczna, która na co dzień ma dostęp do różnego
rodzaju modeli matematycznych, wskaźników i tak dalej i tak dalej. Natomiast gdybym ja powiedział, to
bym był niewiarygodny, jak to powinno wyglądać, ponieważ nie mam dostępu do wszystkich wskaźników, którymi dysponuje
Rada Medyczna. Ale jestem przekonany, że pan premier - oczywiście te
decyzje powinny być bardzo wypośrodkowane, bo chyba nikogo nie muszę przekonywać, jaka
jest zależność rozwoju gospodarczego i funkcjonowania systemu ochrony zdrowia.
To są te same pieniądze. Gdy padnie gospodarka, padnie system ochrony zdrowia. Panie profesorze, czyli co, otwierać handel
i siłownie, to będzie pana zdaniem - bardzo krótka odpowiedź - otwieranie handlu i siłowni to będzie rozsądna, od 4 maja, po weekendzie majowym?
Ja myślę, że jeżeli otwierać, to też to powinno być obarczone różnymi
ograniczeniami ilościowymi i ilością osób przebywających w
zamkniętych pomieszczeniach. Ale generalnie otwierać, panie profesorze. Ale myślę, że tak, że w tej chwili te wszystkie
wskaźniki, które są pokazywane - a ja to też obserwuję u siebie w oddziale. Coraz mniej
chorych potrzebuje hospitalizacji. Ale jeżeli potrzebuje, to potrzebuje bardzo często intensywnej
terapii i to jest ten wskaźnik, którego my się cały czas obawiamy, byle się nie powtórzyło to, co
mieliśmy tydzień czy dwa tygodnie temu.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)