Światowa sława, niebotyczne zarobki, status półbogów - na to wszystko mogą liczyć gwiazdy NBA, najlepszej koszykarskiej ligi świata. Louis Farrakhan, lider radykalnej gałęzi Narodu Islamu, ruchu religijnego, promującego czarną supremację, uważa jednak, że sport to... współczesna wersja niewolnictwa. - Proszę was, nie stawiajcie boisk do koszykówki, mówiąc, że dajecie to czarnej społeczności. Boiska koszykarskie to wstęp do koszykarskich plantacji. W czasach, gdy byliśmy niewolnikami, sprzedawanymi na aukcjach, biali panowie mogli podejść do nas, uszczypnąć w tyłek i powiedzieć: ten jest silny, kupuję go. Dzisiaj mamy to samo: biegamy po parkiecie w tę i z powrotem, by pokazać, że jesteśmy szybcy i bystrzy, by potem ktoś stwierdził: ten jest dobry, bierzemy go w drafcie.