Dwóch cudzoziemców próbowało przetransportować z Rosji do Chin 44 odcięte łapy niedźwiedzi. Makabryczny ładunek odkryła straż graniczna Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB). Mężczyzn zatrzymano w Kraskino, w Kraju Nadmorskim. Wszczęto śledztwo, które doprowadziło straż graniczną do dwóch Rosjan. W ich piwnicy znaleziono chłodnie wypełnione łapami niedźwiedzi czarnych lub himalajskich. Służby zajęły łącznie 240 łap niedźwiedzi, 2 łapy tygrysa syberyjskiego i kły mamuta. Całą czwórkę zatrzymano za próbę przemytu fragmentów gatunków zagrożonych, w tym wymarłego. FSB poszukuje pozostałych części zabitych zwierząt. Do tej pory znaleziono 4 worki z niezidentyfikowanymi częściami ciał. Według służb, łańcuch przemytników prowadzi do Chin. Tam łapy niedźwiedzi i tygrysów są niezwykle cenione. Przysmaki i medykamenty z nich mogą kosztować w Chinach nawet tysiąc dolarów za sztukę.