Zgodnie ze scenariuszem międzynarodowych manewrów "Anakonda-14", do działań wkroczyły okręty Marynarki Wojennej. Rankiem opuściły bazę morską w Gdyni i w Świnoujściu. Większość ma odegrać rolę statków atakowanego państwa - Wislandii, a pozostałe będą pozorować siły przeciwnika. W manewrach trwających dziesięć dni, na Bałtyku oraz kilku poligonach w kraju, 12,5 tys. żołnierzy, w tym 750 z zagranicy, ćwiczy prowadzenie operacji obronnej.