czas branża hotelarska nie jest w pełni odmrożona, to czy to jednocześnie oznacza, że jest po prostu drożej?
Nie powiedziałabym, że jest znacząco drożej. Te różnice w cenach średnich
za nocleg może odbiegają od tych ubiegłorocznych, ale to są rzędu 5 czy 6 zł
za nocleg średnio za osobę. Więc myślę, że w kontekście wyrwania
się z domu i nocowania gdzieś poza swoim miejscem zamieszkania takie 5 zł za
osobę nie będzie stanowiło dużego kosztu dla potencjalnego turysty. Ale
oczywiście jeżeli chodzi o średnią cenę w takim Zakopanem na ten moment jest to około 58 zł
od osoby. W Szczawnicy jest lekko taniej - około 52 zł. A jeśli chcemy wyjechać
do takich znanych dolnośląskich kurortów typu Karpacz, Szklarska Poręba czy Kudowa-Zdrój, to są to kwoty rzędu
odpowiednio 57-59 czy 54 zł. Największe ceny
obserwujemy w tym momencie w Krynicy Morskiej - jest to około 62 zł za osobę.
I to rzeczywiście jest uzależnione od kierunku, w którym chcemy nocować.
Rozumiem. że cała
branża czeka na następne konferencje prasowe ministra zdrowia, na których być może powie nam o większych limitach w hotelach.
Zgadza się. Na najbliższe miesiące rzeczywiście będzie to ważna informacja, ale też w kontekście już wakacyjnych
terminów nasi właściciele obiektów noclegowych mają nadzieję i właściwie
przekonanie - podobnie pewnie też jak my jako turyści - że w wakacje będzie możliwe 100%
obłożenia i już na terminy wakacyjne turyści i obiekty noclegowe rezerwują praktycznie
wszystkie miejsca. Więc jeżeli chcemy mieć wybór i wyszukać noclegu najlepszego
dla siebie, to sugeruję, by tego noclegu poszukać zdecydowanie wcześniej.