programy
kategorie

Niemcy po katastrofie. Miasta walczą ze skutkami powodzi

W poniedziałek, 19 lipca, wody powodziowe w Niemczech wycofały się na tyle, by władze mogły kontynuować poszukiwanie ofiar oraz zacząć oczyszczać miasta po katastrofie. W najbardziej dotkniętym przez żywioł landzie - Nadrenii-Palatynacie, strażacy odpompowywali wodę z zalanego parkingu. Dziennikarz stacji Sky News rozmawiał z Holgerem Quintem, zastępcą dowódcy straży pożarnej, który potwierdził, że w środku może znajdować się od 40 do 50 samochodów. – Martwimy się, że znajdziemy kilka lub wiele osób w tych samochodach – wyznał. Dotychczas niemieckie władze potwierdziły śmierć co najmniej 165 osób: 117 w Nadrenii-Palatynacie, 47 w Nadrenii Północnej-Westfalii i jedną w Bawarii. W Belgii ta liczba wyniosła 31. Do najdotkliwszych szkód doszło we wsi Schuld, która w niemieckich mediach została określona jako "miejsce męczeńskie". To tutaj fala powodziowa doprowadziła do całkowitego zniszczenia domów, zawalenia się budników, dewastacji mostów i zerwania linii...

rozwiń
20-07-2021
15 reakcji
2
1
12
Podziel się
Komentarze (12)
20-07-2021
Breslauer
Niemcy to silny naród i na pewno sobie poradzą z odbudową miast. Szkody tylko ludzi którzy zginęli. Wielka żałoba. Wielka strata. Przechodziłem coś podobnego w 97 r. we...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (12)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(12)
Breslauer
3 lata temu
Niemcy to silny naród i na pewno sobie poradzą z odbudową miast. Szkody tylko ludzi którzy zginęli. Wielka żałoba. Wielka strata. Przechodziłem coś podobnego w 97 r. we Wrocławiu. Nikomu nie życzę.
Janek
3 lata temu
Takie duże zniszczenia są najczęściej z powodowane spuszczeniem wody z zagrożonej pęknięciem tamy. Nikt tego nie przyzna ale tak się dzieje. Nie ma możliwości, aby burza powodowała trzymetrowe fale. Mogą być osunięcia gruntu ,ale nie pędząca trzymetrowa fala ,która ludziom nie daje czasu na ucieczkę . Te tragedie są konsekwencją arogancji człowieka , który z rzek zrobił rowy melioracyjne.
kkk
3 lata temu
"Język niemiecki prawie nie zna słów na określenie takich spustoszeń" - mówiła kanclerz ......bez komentarza
przecież
3 lata temu
"miejsca męczeńskie" to są w byłych niemieckich nazistowskich obozach zagłady!!!!! a tu owszem miejsce tragedii ale już niech nie przesadzają
Real
3 lata temu
No właśnie: "język nie zna słów na takie spustoszenie"... Ludziom się wydaje, że są niezniszczalnymi panami świata. A natura pokazała, że trzeba mieć do świata szacunek.
Najnowsze komentarze (12)
nori
3 lata temu
Czy da się jakoś ujarzmić palanta od głośności reklam ? Na razie ograniczyliście się do wycięcia apelu .
ad vocem
3 lata temu
Język niemiecki akurat zna określenie tego co się stało.To "deutsche ost-politik" i "drang nach Osten".Może Niemcy już zapomnieli.My nie zapomnieliśmy.Polska w 1945 roku wyglądała jeszcze tragiczniej jak to zniszczona niemiecka wioska.
Megi
3 lata temu
Współczuję ale karma wraca.
przecież
3 lata temu
"miejsca męczeńskie" to są w byłych niemieckich nazistowskich obozach zagłady!!!!! a tu owszem miejsce tragedii ale już niech nie przesadzają
opra
3 lata temu
Czyli stosunek ludności Tureckiej wzrósł
Handlarz
3 lata temu
No cóż. Wielu ratowało swoje ukochane mercedessiki w podziemnych garażach...
Real
3 lata temu
No właśnie: "język nie zna słów na takie spustoszenie"... Ludziom się wydaje, że są niezniszczalnymi panami świata. A natura pokazała, że trzeba mieć do świata szacunek.
kkk
3 lata temu
"Język niemiecki prawie nie zna słów na określenie takich spustoszeń" - mówiła kanclerz ......bez komentarza
Janek
3 lata temu
Takie duże zniszczenia są najczęściej z powodowane spuszczeniem wody z zagrożonej pęknięciem tamy. Nikt tego nie przyzna ale tak się dzieje. Nie ma możliwości, aby burza powodowała trzymetrowe fale. Mogą być osunięcia gruntu ,ale nie pędząca trzymetrowa fala ,która ludziom nie daje czasu na ucieczkę . Te tragedie są konsekwencją arogancji człowieka , który z rzek zrobił rowy melioracyjne.
Breslauer
3 lata temu
Niemcy to silny naród i na pewno sobie poradzą z odbudową miast. Szkody tylko ludzi którzy zginęli. Wielka żałoba. Wielka strata. Przechodziłem coś podobnego w 97 r. we Wrocławiu. Nikomu nie życzę.
kriss
3 lata temu
My Polacy znamy takie słowa oglądając zniszczenia w Warszawie po II wojnie
Zenek. Radom
3 lata temu
Passata rocznik 2021 w dizlu sprzedam. Niemiec nawet nie zdążył pojechać do kościoła zanim się utopił.