Agencja Associated Press udostępniła ciekawe nagranie z monitoringu szpitala w mieście Hamilton w Australii. Pewien ciekawski kangur postanowił odwiedzić izbę przyjęć i rozejrzeć się trochę po placówce. Zwierzę w ogóle nie zwracało uwagi na bliską obecność ludzi. Zwiedzanie skończyło się jednak tylko na izbie przyjęć, gdyż w wyniku reżimu sanitarnego wywołanego koronawirusem, placówka ograniczyła dostęp do dalszych części szpitala. Po spędzeniu paru minut w poczekalni, kangur postanowił wrócić na świeże powietrze. Tego typu sytuacje w Australii zdarzają się dosyć często. Dzikie kangury żyją obok ludzi i często można je zobaczyć z bliskiej odległości, dlatego mieszkańcy tego kontynentu nie są zaskoczeni tego typu odwiedzinami.
74 reakcje
51
7
16
Podziel się
Komentarze (16)
18-02-2021
Robert
Dziennikarstwo przypomina teraz kopanie bitcoinów.... siedzi taki jeden z drugim w redakcji i wyszukują takich tanich sensacyjnych filmików na YT.... i jeszcze biorą za...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (16)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(16)
Robert
3 lata temuDziennikarstwo przypomina teraz kopanie bitcoinów.... siedzi taki jeden z drugim w redakcji i wyszukują takich tanich sensacyjnych filmików na YT.... i jeszcze biorą za to nie małą kasę.... praca marzeń po prostu.
A tak serio świadczy to o tym że dziennikarstwo wysokiego formatu po prostu upada a dziennikarze coraz bardziej boją się trudnych spraw.... jak tak dalej pójdzie to wp z onetem staną się papkową telegazetą z rzeszą wiernych fanów.... a kiedyś te portale były dużo lepiej redagowane i informacje w nich zawarte miały jakąś treść i przesłanie.
Józek Bonk
3 lata temuto tak jak by u nas kota zobaczyli
ABP
3 lata temuKangur w Australii to zaiste sensacja na światową skalę.
kanguruuu
3 lata temuOj a ja nie wiedzialem ze kangury zyju w Australi-myslalem ze na Ukrainie....
gwudg
3 lata temuChodziło oto że kangur był bez maseczki??
Najnowsze komentarze (16)
Obserwator
3 lata temuNo i bingo.
jaa
3 lata temuale jak zrobili wielkie oczy? wyprodukowali czy takie zabawki zrobili a może nic nie zrobili
Incognito
3 lata temuTo nie był kangur, tylko przebrany pracownik ichniejszego Sanepidu, który chciał sprawdzić, czy osoby siedzące w izbie przyjęć mają przepisowe maseczki i czy zachowują odstęp.
expert hab
3 lata temutym razem nikt nie stracił mowy ale są problemy z oczami
Bies
3 lata temuCzemu nie napisali że się zdefekował?
Janusz
3 lata temuA ja widziałem w Zakopanem na Krupówkach białego niedźwiedzia. Gdyby to było w Białymstoku to rozumiem ale w Zakopanem .
Pola
3 lata temuGdyby tam się pojawił niedźwiedź polarny albo żubr, to byłby to niezwykły gość, ale kangur?
gwudg
3 lata temuChodziło oto że kangur był bez maseczki??
Bartek
3 lata temuCo tam kangur , ale szpital pusty ! bez ludzi i kolejek . Wyjeżdzam stąd .
rodzic
3 lata temusłodkie :)
Józek Bonk
3 lata temuto tak jak by u nas kota zobaczyli
atrjartj
3 lata temuto tak jak u nas pies czy kot gdzieś wejdzie się rozejrzeć.
Robert
3 lata temuDziennikarstwo przypomina teraz kopanie bitcoinów.... siedzi taki jeden z drugim w redakcji i wyszukują takich tanich sensacyjnych filmików na YT.... i jeszcze biorą za to nie małą kasę.... praca marzeń po prostu.
A tak serio świadczy to o tym że dziennikarstwo wysokiego formatu po prostu upada a dziennikarze coraz bardziej boją się trudnych spraw.... jak tak dalej pójdzie to wp z onetem staną się papkową telegazetą z rzeszą wiernych fanów.... a kiedyś te portale były dużo lepiej redagowane i informacje w nich zawarte miały jakąś treść i przesłanie.
kanguruuu
3 lata temuOj a ja nie wiedzialem ze kangury zyju w Australi-myslalem ze na Ukrainie....