Cały czas wieczne straszenie ludzi . Jak nie choroby to wulkany. jak nie wulkany to uchodźcy , potem znowu epidemie , globalne ocieplenie i straszenie zalaniem połowy świata przez wodę z topniejących lodowców , zimna wojna , zatrute powietrze , zatrute jedzenie, zatruta woda , obniżanie się poziomu wód gruntowych, powodzie , pożary, lawiny błotne , usunięcia ziemi , Świńska grypa, Ebola, Ptasia Grypa , Sars , Zica, awarie w elektrowniach atomowych, wyścig zbrojeń, III wojna światowa może być lada dzień , tsunami , masowe wymieranie gatunków , ropa się kończy , krach na giełdzie, bezrobocie ,nadchodzi kolejny kryzys , codzienne doniesienia ile osób zmarło na COVID-19 w Polsce i na świecie, susza ,tysiące ofiar wypadków drogowych , wszechobecny rasizm , ksenofobia ...itd. Koniecznie jeszcze niech każdy dopisze sobie różne fakty ze swojego podwórka , oczywiście w dużych ilościach żeby się wystraszyć na maksa , żeby całkowicie odechciało się żyć. Następnie proszę położyć do łóżka i czekać na kostuchę . Przecież na Świecie nic dobrego się nie dzieje, tylko zarazy , śmierć i tragedie. Jesteśmy masowo karmieni negatywami, pozytywnych informacji jak na lekarstwo. Na zasadzie 95 procent złych informacji i może 5 procent dobrych , które giną w natłoku tych złych. Media robią bardzo zła robotę i żerują na taniej sensacji, ponieważ ludziom dobrze ona się sprzedaje, a sprzedaż nie ważne czego - nawet nic nie wartych śmieci informacyjnych - to podstawa bo z tego jest kasa /np.z reklam/.Najwyżej się coś zdementuje gdy ktoś wykryje fake newsa czyli zwykłe kłamstwo .Najważniejsze , że info poszło w świat ,a że coś się nie wydarzyło, nigdy nie wydarzy , albo jest stekiem bzdur wyssanych z paca - kogo to obchodzi . Biznes is biznes. Ogłupianie , totalna dezinformacja i straszenie społeczeństwa przez media na całym Świecie jest na porządku dziennym .