W wywiadzie dla "Dzień dobry TVN" Katarzyna Grochola wróciła do trudnych wspomnień z czasów swojego drugiego małżeństwa. Pisarka przyznała, że była ofiarą przemocy domowej. W obawie przed oprawcą nie złożyła jednak nigdy doniesienia do odpowiednich służb. "Miałam świeże ślady od duszenia na szyi. Pod koniec rozmowy z policją natychmiast to odwołałam. Nie pozwoliłam spisać protokołu. Świadomość, że wrócę do domu, gdzie on będzie i dowie się o tym, była paraliżująca" – wyznała. Nie tylko Grochola doświadczyła przemocy ze strony bliskiej osoby. Swojego czasu Kayah wyznała, że jej piosenka "Twoja dłoń" z 2003 roku, która opowiada o przemocy domowej, była oparta na jej przeżyciach.