Mieszkańcy Karwi (woj. pomorskie) i okolic oraz przebywający tam turyści zmagają się z inwazją owadów, które przypominają chrząszcze. Radio Gdańsk przekazało, że coraz więcej osób mierzy się z tym problemem. Mieszkańcy skarżą się na ogromną liczbę owadów. - Nie dawały się strząsnąć. Były nawet na wodzie – relacjonuje stacji jedna ze słuchaczek. Uciążliwy insekt to prawdopodobnie oprzędzik szary. Jak przekazała doktor Paulina Kozina z Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego w rozmowie z Radiem Gdańsk, nie jest to owad niebezpieczny dla człowieka i nie ma się czego obawiać. Ten typ chrząszcza raczej nie gryzie, bo żywi się roślinami i nie przenosi chorób. Według ekspertki, oprzędziki "zdmuchnął" wiatr z pobliskich łąk, a ich obecność jest silniej zauważalna przez ludzi na skutek sytuacji pandemicznej. Oprzędzik szary osiąga rozmiar do centymetra i charakteryzuje go brunatno-szare ubawienie z jasną pręgą na głowie. Żywi się głównie liśćmi kończyny, lucerny,...
rozwiń