Kierowca mazdy nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać przed policją. Nie zatrzymał go nawet zamknięty przejazd kolejowy. Samochód z dużą prędkością staranował zapory, w wyniku czego szlaban wbił się do wnętrza pojazdu. Ryzykowny manewr pozwolił zgubić policję, ale nie na długo. Kilka dni później funkcjonariusze namierzyli uciekiniera. Grozi mu do 8 lat więzienia.