Duchowni w Rep. Środkowoafrykańskiej obserwowali jak miasto, w którym działa ich misja, jest palone przez rebeliantów. Kapucyn o. Benedykt Pączka uspokaja, że nie doszło do masakry, jednak apeluje do MSZ o ochronę. - Proszę, wyślijcie do nas wojsko. Chodzi o ochronę ludności - mówił o. Pączka. (tb)