Conchita Wurst od czasu zwycięstwa w Eurowizji pojawiła się na pokazie Jeana Paula Gaultier, stanęła przed obiektywem Karla Lagerfelda, przeszła po czerwonym dywanie w Cannes i na Żłotych Globach. Niestety dorobiła się także wielu naśladowców. Jeden z nich pojawił się w "Must Be The Music". Oprócz obowiązkowej brody, uczestnik programu wcisnął się w balową suknię i założył perukę. W takim stroju zaśpiewał piosenkę Conchity - "Rise Like A Phoenix", którą gwiazdor zaprezentował na Eurowizji.