Polują na upadające hotele. "Mamy sygnały, że źle się dzieje na rynku"
- Mamy pierwsze sygnały, że źle się dzieje na rynku. W przypadku hoteli i pensjonatów, które upadły, pojawiają się propozycje „nie do odrzucenia”. Są ludzie gotowi kupić te biznesy za złotówkę – powiedziała w programie „Money. To się liczy” Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. - Właściciele są obłożeni kredytami, leasingami, mają długi, wielu nie dostało pomocy. Od rządu słyszymy o kosmicznych pieniądzach, które poszły na pomoc dla przedsiębiorców. Z naszej jednak strony nie wygląda to tak różowo. Są firmy, które powstały na początku roku 2020 i one nie dostały nic, inni dostali pomoc tylko na wiosnę. Jest bardzo ciężko.
To przecież wszystko jest zaplanowane żeby pod pretekstem plandemii rozpieprzyc biznesy i je przejąć rządzący są na masonskiej smyczy i wręcz perfekcyjnie krok po kroku wykonują rozkazy żeby przypodobać się a w zamian są sowicie wynagradzani z tad ten cały cyrk z maseczkami i obostrzeniami
nobis
4 lata temu
To co teraz tym bogatym co maja kredyt dac jeszcze po 2 miliony jak golcom. Prowadze maly interes jak było np zimno to nie mialem obrotu bo mróz. I nikogo to nie obchodzi a tym co maja domy i dzialki warte 20 mln trzeba pomoc bo im jeden sezon uciekl. W gorach caly rok maja gosci I 100 za nocleg to minimum. To sobie policzcie jaka kase robia przy glupich 3 pokojach po 4 lozka. 1200 na dzień. Liczmy 1000 przez 300 dni w roku.
To dlatego takie ceny dzialek. I im teraz jeszcze pomagać.
To chore.
BMW w niemczech dostalo okolo 2 miliardow pomocy i co zrobili . Wydali na dewidendy dla bogatych akcjonariuszy tak to bogaci lupia biednego podatnika.
Najnowsze komentarze (3)
nobis
4 lata temu
To co teraz tym bogatym co maja kredyt dac jeszcze po 2 miliony jak golcom. Prowadze maly interes jak było np zimno to nie mialem obrotu bo mróz. I nikogo to nie obchodzi a tym co maja domy i dzialki warte 20 mln trzeba pomoc bo im jeden sezon uciekl. W gorach caly rok maja gosci I 100 za nocleg to minimum. To sobie policzcie jaka kase robia przy glupich 3 pokojach po 4 lozka. 1200 na dzień. Liczmy 1000 przez 300 dni w roku.
To dlatego takie ceny dzialek. I im teraz jeszcze pomagać.
To chore.
BMW w niemczech dostalo okolo 2 miliardow pomocy i co zrobili . Wydali na dewidendy dla bogatych akcjonariuszy tak to bogaci lupia biednego podatnika.
Gda
4 lata temu
To przecież wszystko jest zaplanowane żeby pod pretekstem plandemii rozpieprzyc biznesy i je przejąć rządzący są na masonskiej smyczy i wręcz perfekcyjnie krok po kroku wykonują rozkazy żeby przypodobać się a w zamian są sowicie wynagradzani z tad ten cały cyrk z maseczkami i obostrzeniami