programy
kategorie

"Powiem coś niepopularnego". Jan Maria Jackowski o pandemii

- Muszę powiedzieć, że jak obserwuję inne państwa, które walczą z pandemią, to widać wyraźnie, że są różne drogi, ale żadna z nich nie daje 100-proc. gwarancji wyeliminowania COVID-u z przestrzeni publicznej - czy to są kraje, które zwiększają restrykcje, czy kraje, które bardziej liberalnie do nich podchodzą. Efekt jest niestety ten sam. Widać wyraźnie, że nie ma jednej, jedynie słusznej recepty - mówił senator PiS Jan Maria Jackowski w programie "Newsroom" WP. Prowadzący program Patrycjusz Wyżga zwrócił uwagę, że tlenoterapii poddawani są w 80 proc. niezaczepieni, pod respiratorami zaś stanowią oni 100 proc. - Ja nie polemizuję z tą statystyką. Ja mogę powołać się na przykład Belgii, gdzie 70 proc. osób hospitalizowanych jest zaszczepionych. Można się powoływać na różne statystyki. Tu nie chodzi o to. Chodzi o to, by wyeliminować COVID z przestrzeni publicznej - podkreślił Jackowski. - Powiem cos niepopularnego. Gdyby naprawdę chcieć ograniczyć ogniska wirusa...

rozwiń
5 reakcji
3
1
1
Podziel się
Komentarze (1)
01-12-2021
pokrzywiony
Jeśli rząd miałby wprowadzić obowiązek szczepienia, tedy z automatu bierze na siebie pełną odpowiedzialność za konsekwencje wynikające z wprowadzonego przymusu. Nawet...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (1)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(1)
pokrzywiony
2 lata temu
Jeśli rząd miałby wprowadzić obowiązek szczepienia, tedy z automatu bierze na siebie pełną odpowiedzialność za konsekwencje wynikające z wprowadzonego przymusu. Nawet jeśli szczepienia na etapie laboratoryjnym i klinicznym wykazywałyby 100% skuteczność, to sposób szczepienia i tak nie daje upragnionej wolności. 1.) Po zaszczepieniu pacjent musiałby być poddany pełnej kwarantannie do czasu nabycia odporności wynikającej z zaszczepienia. 2.) Szczepienia społeczeństwa w czasie pandemii jest obciążone ryzykiem wywoływania kolejnych mutacji wirusa którego chcemy zwalczyć. 3.)Jeszcze nigdy w historii na taką skalę nie próbowano szczepić ludności podczas trwania pandemii, a to oznacza eksperyment medyczny na powszechną skalę, a to jest prawnie zabronione. Pytanie brzmi, kto chce wziąć na siebie odpowiedzialność za konsekwencje spowodowane medycznym eksperymentem na powszechną skalę ?
Najnowsze komentarze (1)
pokrzywiony
2 lata temu
Jeśli rząd miałby wprowadzić obowiązek szczepienia, tedy z automatu bierze na siebie pełną odpowiedzialność za konsekwencje wynikające z wprowadzonego przymusu. Nawet jeśli szczepienia na etapie laboratoryjnym i klinicznym wykazywałyby 100% skuteczność, to sposób szczepienia i tak nie daje upragnionej wolności. 1.) Po zaszczepieniu pacjent musiałby być poddany pełnej kwarantannie do czasu nabycia odporności wynikającej z zaszczepienia. 2.) Szczepienia społeczeństwa w czasie pandemii jest obciążone ryzykiem wywoływania kolejnych mutacji wirusa którego chcemy zwalczyć. 3.)Jeszcze nigdy w historii na taką skalę nie próbowano szczepić ludności podczas trwania pandemii, a to oznacza eksperyment medyczny na powszechną skalę, a to jest prawnie zabronione. Pytanie brzmi, kto chce wziąć na siebie odpowiedzialność za konsekwencje spowodowane medycznym eksperymentem na powszechną skalę ?