Niespotykane opady deszczu w Hiszpanii doprowadziły do katastrofalnej powodzi błyskawicznej. Pod wodą znajduje się wiele miejscowości. Cały czas rośnie liczba ofiar śmiertelnych. - Samochody odpływały jak łódki. Wylały wszystkie koryta rzek. Nie mamy prądu - słyszymy w relacji obywatelki Polski, która mieszka w zalanym regionie. Podobne słowa słyszymy od innych naocznych świadków kataklizmu. Pokazali nam oni również nagrania z samego centrum dramatycznych wydarzeń.