programy
kategorie

Prąd wsteczny. Olbrzymie zagrożenie nad wodą

Prąd wstępujący jest bardzo niebezpieczny, ponieważ jest bardzo zdradliwy. Osoby, które chcą się kąpać w morzu, często wybierają miejsce, w którym woda wydaje się spokojna. To podstawowy błąd, który może być brzemienny w skutkach. Ratownik wodny, Adam Bieńko, powiedział w rozmowie z wideo WP, dlaczego prąd wsteczny jest takim zagrożeniem. Radził, jak unikać niebezpieczeństwa, a także, co zrobić, kiedy zauważymy, że kogoś taki prąd zaczyna unosić na otwarte morze.

13-08-2021
267 reakcji
219
17
31
Podziel się
Komentarze (31)
13-08-2021
WIĘCEJ!!!
Powinno być więcej tego typu artykułów na głównych stronach wszystkich portali, szczególnie w okresie wakacyjnym, a z pewnością niejedna rodzina uniknęłaby tragedii. Ale...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (31)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(31)
WIĘCEJ!!!
3 lata temu
Powinno być więcej tego typu artykułów na głównych stronach wszystkich portali, szczególnie w okresie wakacyjnym, a z pewnością niejedna rodzina uniknęłaby tragedii. Ale lepiej przecież pisać o Ani, perfekcyjnej Małgoni, Julce czy innej Oliwce.
WOPR.
3 lata temu
takich pomocnych i innych równie ciekawych tematów powinniśmy uczyć się w szkole a niejedno życie ludzkie można ocalić !!! w zamian PiS serwuje lekcje religi i bajki z mchu i paproci o gadającym wężu i kolesiu chodzącym po wodzie !
Nauczycielka
3 lata temu
Zamiast opisywać i pokazywać pseudo gwiazdy ze swoimi pociechami, co jedzą, co robią, co na siebie wkładają, na jakiej plaży się smażą, to piszcie o zjawiskach przyrodniczych niebezpiecznych dla człowieka. Ktoś napisał, że powinno się o tym mówić w szkołach. Wierzcie mi, uczniowie nie chwytają takich tematów. Ich nic nie interesuje co się wokół dzieje. Porównuję pokolenie , które uczyłam 30 lat temu i obecne. Niestety wniosek jest przykry.
qra70
3 lata temu
Bardzo mądre wideo, pan Adam niezwykle kompetentny. Gratulacje! Wreszcie coś mądrego na tym portalu, zamiast zaskrońca co zeżarł żabę. Takie filmy powinny wisieć na stronie głównej od czerwca do września
PRĄD ROZRYWAJ...
3 lata temu
Fachowo to zjawisko nazywa się PRĄD ROZRYWAJĄCY
Najnowsze komentarze (31)
Zioło
10 miesięcy temu
No i nie zobaczyłem. Ilość reklam mi na to nie pozwoliła.
xyz
3 lata temu
Prąd wstępujący, to nie prąd wsteczny. Prąd wstępujący, to pionowy ruch powietrza w górę występujący w warunkach obniżonego ciśnienia.
zolty czepek
3 lata temu
to bylo daaaawno temu bylem piekny i mlody.ustka daleko od plazy z ratownikami.tak fajnie plynelo mi sie w morze ,no i zawracam do brzegu a tu co morze wciaga.pamietam cieszylem sie jak stalem w miejscu mimo ze plynelem,a morze wciagalo.3 m.dale bym wyplynal i juz bym nie doplynal do brzegu,a mialem zolty czepek ale morze to nie jezioro to nie rzeka do dzisiaj niewiem jak mi sie to udalo.nigdy nie okreslilem tego zdarzenia,ze wygralem z morzem
Dziki
3 lata temu
Super ......Bardzo dobrze wytłumaczony temat...Brawo
podróżnik
3 lata temu
w Portugalii na każdej plaży przy wejściu sa takie tablice ostrzegawcze z instrukcją jak uwolnić się z wciągającego prądu wstecznego, ale tam władze wolą edukować ludzi i młodzież
alex
3 lata temu
Najgorsze są denne prądy , stojąc na piasku w wodzie do pasa , raptem zaczynamy zagłębiać się w piach , jakby piach człowieka wciągał , zachowaj spokój , nie walcz z prądem odpływowym , za chwilę pojawi się kolejna fala pchająca do brzegu , wtedy płyń , jeżeli zanurzasz się jakby w "dołek" pozycja na plecy , odpocznij chwilkę , nie płyń na 180 stopni , tylko pod kątem do linii brzegowej , dodatkowo widzisz napływającą kolejną falę , jak znajdziesz się na jej wierzchu płyń , nigdy nie "gruntuj" aż brzuchem przytrzesz o plażę .Miałem tak na Oceanie Indyjskim , była czarna flaga , fale do metra , no zabawa , chciałem popluskać się przy brzegu , pracownik ośrodka Hindus , ostrzegał mnie "NIE PŁYŃ , niebezpiecznie "Nie jestem dobrym pływakiem , zrobiłem może z pięć ruchów kraulem i jak odwróciłem się do brzegu , to widziałem go jak tasiemkę , tak na oko byłem jakieś 150 m od brzegu.Dosłownie czułem jak mnie oblewa zimny pot w wodzie . Zasada SPOKÓJ , płyń tylko na falach i pod kątem do brzegu, odpoczywaj na plecach .Nie ma złotej rady. Nie walcz z żywiołem , wykorzystaj go , obserwuj wokół fale , nie daj się jej zaatakować falą od tyłu , bo cię wdusi pod wodę .Mój kolega mający żółty czepek , ratownik morski , wychodząc z wody ,, nagle" zanurzył się w piachu , on go wciągnął , tak zeznali świadkowie ,sądzili że zrobił to celowo był po pas w wodzie i raptem zniknął, odnaleziono go za dwa dni , sekcja wykazała dużo piachu w płucach.Ja uważam ze się drugi raz urodziłem .Nim teraz wejdę do wody obserwuję pływających jakieś 50 m od brzegu. Dla mnie wyznacznikiem dokąd mogę wypłynąć jest temperatura wody , robi się nagle chłodniej zawracam w tempie przyspieszonym. Wiecie jaka jest najczęstsza przyczyna utonięć ? WODA.
pływak wyśmie...
3 lata temu
Największy błąd to słuchać ratowników i policji
SUPER!
3 lata temu
bardzo ciekawy, pouczający materiał !
taki co się w...
3 lata temu
W takiej sytuacji ja osobiście płynę z wiatrem po skosie w stronę plaży. Po parudziesięciu minutach jestem na brzegu. Nie należy to do przyjemności. A później kilometry wzdłuż brzegu do pozostawionego 'grajdołka' z resztą towarzystwa.
fredy
3 lata temu
Te reklamy to powinniście se darować
Anka
3 lata temu
A może pora wprowadzić obowiązkowe kamizelki dla kąpiących się w morzu czy rzece. To nie muszą być obskurne kapoki tylko jakieś zgrabne kamizelki albo rękawki. Skoro są pasy i foteliki w samochodach, kaski dla narciarzy czy rowerzystów to może pora na ochronę życia pływających.
Zatroskany
3 lata temu
Pan ratownik mówi o sprawach które dla każdego pływającego w morzach są przecież oczywiste. Z wyjątkiem tej plączącej się butelki, która płynąc z prądem i wiatrem działa jak hamulec i ogranicza sprawność. Jeśli się nie wie jak zachowywać się na większych akwenach należy pluskać się przy brzegu. To żaden wstyd.
Anita
3 lata temu
Dziękuję za ciekawy artykuł i przydatną wiedzę, nie słyszałam o tym wcześniej.
Bonhart
3 lata temu
Bardzo dobrze wyjasnione. Więcej takich!