- Jakim trzeba być ograniczonym człowiekiem i brutalnym człowiekiem, by dziesiątkom polskich rodzin powiedzieć, wy nie jesteście rodziną - stwierdził w programie "Tłit" Bartłomiej Sienkiewicz, poseł Koalicji Obywatelskiej, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. W ten sposób odniósł się do słów prezydenta Andrzeja Dudy, który podczas spotkania z wyborcami w Pruszkowie stwierdził, że "wielkim zadaniem państwa jest wsparcie polskiej rodziny, która składa się z mamy, taty i dzieci". - Ja sam jestem z rozbitego małżeństwa, wychowała mnie matka - wyznał polityk. - I co, ja nie wychowałem się w rodzinie? Jak mi pan prezydent ma czelność coś takiego powiedzieć - dodał polityk.