To jest świetne pytanie, wie pani. Odpowiadam: nie wiem, choć jestem autorem kilku rozdziałów w książkach i różnych
tam dokumentach. Sytuacja wygląda tak: możemy to odnieść do SARS-u pierwszego. Mniej więcej najdłużej się trzymała
odporność 32 miesiące, 36 - 3 lata i zanikała, to była odporność humoralna, czyli te przeciwciała, co
do komórkowej nie wiemy. W [...] utrzymywało się na tym poziomie, na tym samym etapie. Wiemy z SARS-u, bo te przypadki
przecież, które przeżyły i tu większość przeżyła prawda jako takimi i funkcjonuje. Ta odporność utrzymuje się około 6
miesięcy już na pewno - najprawdopodobniej dłużej. Niemniej jednak, osoby bezobjawowe prawdopodobnie odpowiadają słabiej,
osoby, które ciężej przechorowały czy niektóre bardzo ciężko, mają tą odporność zdecydowanie większą. Nie
zakładamy, że ona będzie dłuższa niż 2-3 lata. Proszę zwrócić uwagę, w grypie mniej więcej co roku zmieniamy, tu
2-3 lata, ale trzeba obserwować. Za 3 lata pani wiarygodnie odpowiem po prostu na to, może za 2, bo
już minęło 9 miesięcy, prawda, i będzie wiadomo. Prawdopodobnie tą szczepionkę trzeba będzie modyfikować. To jest racjonalne, tak jak każdą inną.
Ona ma jedną wspaniałą cechę, wie pani, ja na nią czekałem z utęsknieniem, pracując z tymi pacjentami. Ja się nie bardzo mogę
szczepić starym typem szczepionki obarczonej białkami - bo miałem wstrząs po takiej szczepionce.
Szczepię się z duszą na ramieniu, bo jeżdżę po całym świecie i na różne choroby i z wenflonem, i dwie pielęgniarki mnie
asystują. Nic się na szczęście drugi raz nie stało. Ale ta szczepionka jest skrajnie bezpieczna, skrajnie. Ona zawiera
tylko pierścień lipidowy i mRNA. Czyli jest pozbawiona tego, co mogło u mnie wywołać wstrząs. Oczywiście nie ma 100-procentowo
bezpiecznych szczepionek, ale to jest najbezpieczniejsza, którymi ja osobiście mogę się szczepić i do czego zachęcam wszystkie
osoby, które mają w interesie własne zdrowie, własnej rodziny i ten
kraj, który jest tak dziwnie podzielony, skonfliktowany, prawda, i tak dziwne poglądy krążą. Proszę zwrócić
uwagę, do niedawna być antycovidowcy, jakoś wymarli w dużym stopniu. W tej chwili są antyszczepionkowcy przeciwko COVID-owi.
Ciekaw jestem, jak się skończy COVID, co będzie następnego.