programy
kategorie

Prof. Szuster-Ciesielska o efektach ubocznych szczepionki przeciwko COVID-19: "Zdarzały się w III fazie badań klinicznych"

W programie "Newsroom" profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska, specjalistka w dziedzinie wirusologii, odpowiadała na pytania internautów na temat szczepionek przeciwko COVID-19, które zostały dopuszczone do użycia. Tłumaczyła, czy typ szczepionki mRNA może spowodować zmiany w ludzkim genomie, a także jakie efekty uboczne stosowania preparatu zaobserwowano w badaniach klinicznych.

Tranksrypcja:Pani profesor, przy różnych okazjach zachęcaliśmy ozdrowieńc...
rozwiń
dla tych, którzy będą w przyszłości chorować. Pan Mateusz z Warszawy na tej kanwie ma, myślę słuszne, pytanie: "czy po szczepionce można
oddawać osocze?". Czy
to ma sens? Jak najbardziej, jeśli te przeciwciała zostaną
wytworzone, a w dalszym ciągu będzie mała ilość populacji osób zaszczepionych, które będą chorowały na COVID-19,
a więc każda pomoc jest tutaj wskazana. Również od osób, które wyprodukują
przeciwciała, nie pod wpływem wirusa, ale pod wpływem szczepionki. Czyli to fantastyczna
wiadomość, bo ta pula osób, które będą mogły dalej pomagać jest, radykalnie zacznie się zwiększyć po szczepieniach. Oczywiście, zwiększy
się ta pula osób i bardzo o to prosimy, jeśli jest taka możliwość, żeby
ratować tych, którzy nie przyjęli szczepionek, albo którzy z różnych względów nie mogli przyjąć tej szczepionki.
Czyli to nie jest tak, że to będzie jakieś sztuczne osocze po szczepionce, nie, to osocze ozdrowieńca i osocze osoby po
szczepionce jest równe sobie, równie wartościowe? Jak
najbardziej. Czy te przeciwciała powstaną pod wpływem wirusa w organizmie, czy
powstaną pod wpływem białka, które zostanie wyprodukowane w naszym organizmie, białka, które jest identyczne
z tym występującym na powierzchni koronawirusa, to te przeciwciała mają dokładnie taką samą budowę i są
również cenne i zdolne do neutralizacji wirusa, jak w przypadku ozdrowieńców. Pan Zbigniew pyta, czy
szczepionka mRNA, bo o takiej przecież mówimy, wpływa na DNA człowieka, czy zmienia genom ludzki?
Ja muszę zdementować tą wypowiedź i tego typu opinie, dlatego
że RNA i DNA to są dwa różne kwasy, które się nie mieszają ze sobą dowolnie
i nie ma możliwości, aby mRNA, czyli informacyjny ten
fragment, który będzie podany w szczepionce, w jakikolwiek sposób ingerował w DNA naszej
komórki. Mało tego, miejsce pobytu obydwóch kwasów jest wyraźnie rozdzielone, dlatego
że DNA przebywa w jądrze, natomiast RNA ze szczepionki trafia do cytoplazmy, gdzie
na terenie tej części komórki będzie produkowane białko powierzchniowe wirusa.
Inny czytelnik Wirtualnej Polski zadaje takie pytanie: "jakie skutki uboczne i powikłania do tej pory zaobserwowano?
Czy to prawda, że szczepionka może powodować wylew, zawał czy wstrząs? Kto odpowie za te skutki uboczne? Kto dokładnie wypłaci
odszkodowanie?". O takie pytanie ma czytelnik.
W tej chwili zaobserwowano tylko bardzo takie ogólne efekty działania szczepionki, to
nie jest żadną nowością, dlatego że przy większości szczepionek obserwujemy pewne efekty. To jest
wyraz działania naszego układu odpornościowego, tak jak po ćwiczeniach na siłowni mamy zakwasy,
tak i zakwasy, w cudzysłowie, posiada układ odpornościowy. Jest
to efektem jego trenowania, kiedy zostaje mu przedstawione nowe białko. Rzeczywiście,
poważniejsze efekty uboczne zdarzały się, ale u bardzo nielicznej
części, w badaniach klinicznych III fazy Pfizera. Na 22 tysiące
osób, które otrzymały nie placebo, ale właśnie preparat szczepionkowy, u mniej niż jednego
procenta obserwowano poważniejsze objawy. Takie jak wysoka gorączka czy powiększenie węzłów chłonnych.
Do tego cięższe objawy zaobserwowano, jak do tej pory, u
8 osób na ponad 2 miliony tych, którzy otrzymali szczepionki. Były to ciężkie reakcje
anafilaktyczne, ale te reakcje wystąpiły tylko i wyłącznie u osób, które miały już w historii tego typu
reakcje nadwrażliwości. I z tego powodu szczepionka no nie jest zalecana
dla osób, które w swojej historii zdrowia czy choroby miały występowanie
jakieś ciężkich reakcji alergicznych. Kto
odpowie za skutki uboczne, kto wypłaci odszkodowania. Szczerze powiedziawszy,
do tej pory w historii szczepień nie było takiego problemu, aby w związku z występowaniem efektów czy poważniejszych
efektów ubocznych, ktoś za to odpowiadał. Ale nie wiem czy to nie jest dobry pomysł, aby uspokoić Polaków
i rząd mógłby stworzyć taki fundusz ewentualnie, który
byłby wypłacany osobom doświadczającym jakiś
cięższych objawów. Te objawy poszczepienne zdarzają
się w krótkim czasie od momentu podania szczepionki, natomiast dłuższe efekty
uboczne w tej chwili nie zostały zaobserwowane, z bardzo prostego względu Nie mamy jeszcze tej historii długiej, prawda?
Po pierwsze nie mamy tej długiej historii, a po drugie kwas mRNA, który jest podawany w otoczce
lipidowej, który trafia do naszych komórek, on po spełnieniu swojej funkcji, czyli
odkodowaniu informacji o produkcji białka, ulega degradacji. A więc tak naprawdę, w dość krótkim
czasie od momentu podania szczepionki, w naszym organizmie nie pozostaje po niej żaden ślad. Pani profesor, Magda z Wrocławia pyta,
czy osoba, która 3 miesiące temu chorowała na COVID może i powinna się zaszczepić, jeśli ma taką możliwość?
Tak, to pytanie też często słyszałam. Otóż jest to możliwe, pod warunkiem, że
u tej osoby nie występuje tak zwany długi COVID, czyli
jeszcze nie występują żadne problemy z oddychaniem, żadne problemy ze strony układu nerwowego.
Uważam, że taka osoba, która wykazuje chęć zaszczepienia się i zdobycia
dodatkowej ochrony, powinna się skonsultować z lekarzem, aby ustalił czy jeszcze jakieś
pozostałości po COVID-19 zostały. No to a propos takich pozostałości, pani Ola
pyta o taką historię: "co się stanie, jeśli jestem zakażona bezobjawowo, o tym nie wiem i się zaszczepię w tym czasie? Jak szybko po chorobie
można się zaszczepić?".
Osoby, które przechodzą kontakt z wirusem SARS-CoV-2 bezobjawowo, o tym nie wiedzą - tutaj
nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby się zaszczepiły, dlatego że jest to taka dodatkowa
stymulacja układu odpornościowego, który wyprodukuje przeciwciała i tej ochrony będzie po prostu
więcej. Tutaj podanie szczepionki, która przechodzi COVID bezobjawowo w żaden sposób nie koliduje
z odpowiedzią układu odpornościowego, a pamiętajmy o tym, proszę państwa, że osoby, które przechorowały COVID-19,
nie będą tych przeciwciał miały wiecznie. A więc po jakimś czasie będą mogły zakażać, na
przykład nowymi wersjami wirusa. Tak, taka dodatkowa tarcza, proszę państwa, zdecydowanie się przyda.
10 reakcji
6
4
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)