W sobotę nad Ukrainą kształtować będzie się układ wyżowy. Na jego skraju znajdzie się wschodnia część Polski. Tam przez cały dzień na niebie sporo słońca. Na zachodzie i południu kraju, a po południu także w centralnej Polsce słońcu przeszkadzać będą chmury. Padać nie powinno. W ciągu dnia termometry wskażą w najcieplejszym momencie dnia od 4 do 7 stopni Celsjusza. Rano miejscami na północnym zachodzie, w centrum i na wschodzie kraju może być mglisto. Silne zamglenia i lokalne mgły mogą ograniczać widzialność do kilkuset metrów. Uwaga kierowcy! Drogi będą śliskie. Pogoda zmieni się już w nocy z soboty na niedzielę. Nad Polskę znad Czech i Słowacji wkroczy strefa frontowa. Przyniesie chmury oraz opady deszczu i śniegu.