Więźniowi z Australii lekarze usunęli z nosa gumową kapsułkę pełną konopi. Mężczyzna podaje, że marihuana znajduje się w jego ciele od 18 lat. Kapsułkę miał dostać od swojej dziewczyny, podczas odwiedzin w więzieniu. Chcąc przemycić ją do celi, schował ją w nosie. Niestety, później nie był w stanie jej wydostać.