Deserem tym zachwycała się większość społeczeństwa żyjącego w PRL-u. Tajemnicą bloku czekoladowego jest mleko w proszku i kakao. Wynikało to głównie z problemów w dostępie do prawdziwej czekolady w PRL-u. Przysmak jest już niemal zapomniany. To błąd! Bo jest tak pyszny, że na pewno zasmakuje nie tylko dzieciom. Ciężko się od niego odkleić! Polecamy!
Człowieku nie wszystko w PRL było złe..Blok którego przepis podajecie to zupełnie inny blok.Nie wrzucaj do bloku czekoladowego PGR bo się zdziwisz.Żyliście za państwowe...Czytaj całość
Człowieku nie wszystko w PRL było złe..Blok którego przepis podajecie to zupełnie inny blok.Nie wrzucaj do bloku czekoladowego PGR bo się zdziwisz.Żyliście za państwowe pasze którymi żywiliście swoje świnki kurki itp.Głodni nie chodziliście a że z nauką było trochę gorzej to widać.Który rzeżnik zrobi taką kiełbasę jak kiedyś która ze zwyczajnej po wyschnięciu robiła się jak myśliwska a nie po 2/3 dniach obślizgła i zielona.Jest kiełbasa o nazwie jałowcowa którą z peerelowską wspólną ma tylko nazwę.Tak że lepiej chociaż trochę obiektywizmu.
ada
5 lata temu
czy można użyć delmy???
zoo
4 lata temu
Przypomina się dzieciństwo i ulubiony blok mojej mamy, bo był tani, wiele tańszy o chałwy i obrzydliwy w smaku. Smacznego szukającym smaku PRL. Mnie kojarzą się jednoznacznie źle. Wie to każdy, kto miał krewnych na wsi, ale niepgrowskiej.
Najnowsze komentarze (3)
emeryt
4 lata temu
Człowieku nie wszystko w PRL było złe..Blok którego przepis podajecie to zupełnie inny blok.Nie wrzucaj do bloku czekoladowego PGR bo się zdziwisz.Żyliście za państwowe pasze którymi żywiliście swoje świnki kurki itp.Głodni nie chodziliście a że z nauką było trochę gorzej to widać.Który rzeżnik zrobi taką kiełbasę jak kiedyś która ze zwyczajnej po wyschnięciu robiła się jak myśliwska a nie po 2/3 dniach obślizgła i zielona.Jest kiełbasa o nazwie jałowcowa którą z peerelowską wspólną ma tylko nazwę.Tak że lepiej chociaż trochę obiektywizmu.
zoo
4 lata temu
Przypomina się dzieciństwo i ulubiony blok mojej mamy, bo był tani, wiele tańszy o chałwy i obrzydliwy w smaku. Smacznego szukającym smaku PRL. Mnie kojarzą się jednoznacznie źle. Wie to każdy, kto miał krewnych na wsi, ale niepgrowskiej.