programy
kategorie

Robert Biedroń ostro o geście Joanny Lichockiej. "Kaczyński zobaczył swoje odbicie"

- To walentynka PiS-u dla Polek i Polaków - skomentował gest Joanny Lichockiej Robert Biedroń. W programie "Tłit" stwierdził, że jest zdjęcie ze środkowym palcem to dzisiejsza Polska rządzona przez PIS. - Dorosła kobieta, poseł na Sejm powinien zdawać sobie sprawę z tego typu gestów i powinien unikać takich sytuacji - dodał Biedroń. Jego zdaniem, tak jak ośmiorniczki pogrążyły PO, tak gest Lichockiej zacznie niszczyć PiS. - Kaczyński zobaczył w lustrze swoje odbicie - podsumował.

Tranksrypcja:"Przesuwałam dwukrotnie palcem pod okiem energicznie, bo był...
rozwiń
I to zdjęcie, które zostało uchwycone z długiej sekwencji wygląda mniej więcej tak. Dlaczego pan mówi, że to jest swego rodzaju walentynka?
No, to jest walentynka PiS-u dla Polek i Polaków. Bo tak dzisiaj wygląda, jakby pan chciał uchwycić, zrobić zdjęcie tej władzy, zrobić zdjęcie PiS-owi - no to właśnie tak PiS wygląda dzisiaj.
Polska pogardy. To jest takie zdjęcie dzisiejszej Polski rządzonej przez PiS. A nie przekonuje pana to tłumaczenie posłanki Lichockiej.
Cały ten film, gdzie faktycznie widać, że ona poprawia, czy tam wyciera sobie to oko. No nie, ponieważ pani posłanka Lichocka zrobiła dwukrotnie tego typu gest.
Poza tym, naprawdę - dorosła kobieta, poseł na Sejm powinien zdawać sobie sprawę z tego typu gestów. I powinien unikać takich sytuacji.
Ona nie widać, żeby też miała poczucie jakiejkolwiek pokory w tej sytuacji.
Wydaje mi się, że dzisiaj szczególnie w tej debacie widać było jaskrawo, jak władza totalna degeneruje.
Jak taka władza, która nie ma żadnych hamulców, może doprowadzić do deprawacji. Przecież wczoraj była ważna dyskusja o 2 miliardach złotych.
Czy przeznaczyć je na trupę propagandową PiS-u, czyli na media publiczne. A być może zainwestować to w sprzęt rehabilitacyjny dla osób niepełnosprawnych.
Walkę z rakiem, nowe karetki. No - Prawo i Sprawiedliwość mówi wprost - takie stawienie sprawy, to jest czysty po prostu populizm.
Dlatego, że inne pieniądze i z innej puli były już i są przekazywane na leczenie chociażby nowotworów i służbę zdrowia.
Ale te pieniądze, te 2 miliardy złotych na media publiczne też są dodatkowe. A przecież nie mamy żadnego pożytku, przynajmniej ja nie odczuwam.
Nie wiem, kto odczuwa - może pani posłanka Lichocka tylko odczuwa, że media dzisiaj publiczne pełnią swoją misję. Jedyną ich misją jest bycie propagandą PiS-u.
To nie jest inwestycja, z której będą mieli korzyść Polki, Polacy w postaci nie wiem - lepszej opieki zdrowotnej, lepszej edukacji - tak się nie stanie.
Jedyną korzyść będzie miała partia polityczna Prawo i Sprawiedliwość. Mówi pan, że pani posłanka Lichocka nie miała żadnej pokory wobec siebie.
Ale jednak tłumaczenie przed Jarosławem Kaczyńskim wcale nie wyglądało na pokazywanie buty, a wręcz odwrotnie - próbę wyjaśnienia tego.
Myśli pan, że Jarosław Kaczyński dał się przekonać? Bo pan na przykład nie.
Ja myślę, że przede wszystkim to zdjęcie, które państwo przed chwilą pokazywaliście, ono przejdzie do historii.
Są takie momenty przesilenia w partiach politycznych. Ośmiorniczki zniszczyły Platformę Obywatelską.
A myślę, że ten gest Lichockiej zacznie niszczyć PiS. To znaczy obnaży tą hipokryzję władzy.
Tak jak ośmiorniczki obnażyły hipokryzję Platformy Obywatelskiej, tak samo Lichocka obnażyła hipokryzję tej władzy.
Kaczyński zobaczył w lustrze wczoraj swoje odbicie.
To znaczy to, co każdego dnia władza Kaczyńskiego i PiS-u robi Polkom i Polakom.
Pokazała bardzo dosadnie i bezpośrednio poseł Lichocka.
6 reakcji
3
3
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)