- W tym szpitalu są ludzie, którzy w fałszu są znakomicie zorganizowani - mówiła przed szpitalem klinicznym w Białymstoku Katarzyna Kozikowska, matka 13-miesięcznego Bolka, który zmarł na białaczkę. Kobieta wraz z mężem założyła Ruch Sprawiedliwych, który ma 'czuwać, by ludzie winni cierpienia i śmierci Bolka ponieśli odpowiedzialność'. (db)