Rolnik z Fukushimy. Przejmująca historia pewnego Japończyka
Naoto Matsamura był jedyną osobą, która mieszkała w strefie zamkniętej wokół japońskiej elektrowni Fukushima. Od 2011 roku opiekuje się on bowiem porzuconymi w zamkniętej strefie zwierzętami: kotami, psami, krowami czy kucykami. Matsamura czerpie wodę z kilku studni, ma także stare generatory wytwarzające prąd. Żywi się głównie konserwami oraz rybami, które złowi w pobliskiej rzece. I choć rząd Japonii zniósł częściowo strefę zamkniętą w miastach w pobliżu Fukushimy, mało kto chce wracać do miasta Tomioka. Przed incydentem było to rozwijające się, 16-tysięczne miasteczko. Teraz większość domów została zburzona, a mieszkańcy ułożyli sobie życie gdzie indziej. Naoto nie planuje wyprowadzki. Zamierza do śmierci opiekować się każdym bezdomnym zwierzęciem ze strefy wokół Fukushimy.