Od świąt Bożego Narodzenia w Tatrach zginęło 14 osób. Nie ma dnia, w którym ratownicy TOPR nie wylatywaliby na wezwania. Śniegu brakuje, co nie zmienia faktu, że wyjście w góry bez przygotowania może zakończyć się tragicznie. Prócz gór niebezpieczne są także zamarznięte jeziora, na które wchodzi coraz więcej osób.