Choć w zeszłym tygodniu rząd przyjął stanowisko dotyczące zakazu handlu w niedzielę, to jest ono dużo bardziej krytyczne niż może się to wydawać z pierwszych komentarzy. Premier wytyka "Solidarności" dziesiątki błędów dotyczących zakazu. Nawet nazwa ustawy jest źle sformułowana.