może i pyszna , ale pysznie droga

Ten kto w tyle na głównej stronie napisał, że tani to ma chyba drukarkę do banknotów w piwnicy :( Ale, że pyszna to fakt.

Pyszna ryba ale stwierdzenie. A podajcie ile kosztuje, zwłaszcza polecana jest dla emerytów ze względu na wlaściwości zdrowotne i cenowe

Sandacz tani a ten co pisał to głupi, taka prawda.

Tu gdzie mieszkam Sandacza można łowić dopier od 1 czerwca. W większości sportowe zachowanie wędkarzy mobilizuje do wędkowania, na 10 złowionych ryb jednego zabierają honorowo na patelnię. Zawodowcy nie maja specjalnie problemów łowieniem Sandacza a dla teoretyka to już nie lada wyzwanie. Fajna zabawa, szkoda tylko że zawsze znajdzie się jakaś łaj sa która z pazerności butem naciśnie łeb ryb i w ten sposób wydłuży rybe jeśli jest nie wymiarowa, celem zabrania do domu. Na takie zachowania nie ma wytłumaczenia, smutne ale prawdziwe. Łowie ryby już od przeszło 60 lat i muszę stwierdzić również że Sandacz to najsmaczniejsza ryba w naszych wodach z naturalnego howu. Pozdrawiam wędkarzy, dasz nurt.

U nas wokól miasta jest kilka rybaczówek/ gospodarstw rybnych. Można prosto u nich lub w ich sklepach w mieście kupić dobre ryby za całkiem rozsądna cenę. Przywożą też morskie, Od nas blisko! Bardzo często kupuję i jem ryby. Te mniej szlachetne, np karasie, płocie, czy bolenie można kupić wprost tanio. Poza tym w mieście jest 19 jezior, zarybianych. Są w nich nawet jesiotry( j. Długie) Wykujesz kartę wędkarską i możesz łowić do woli.Teraz zaczyna się sezon wędkarski więc wędkarze wylegli nad jeziora. Już wolno łowić( przepisy kwarantanny już na to pozwalają) tylko nie w grupach, a oddzielnie.

sandacza czasem to wiem ile kosztuje. 60 zł za kg. A wiadomo dużo z takiej ryby odchodzi. Mnie z dużego sandacza wychodzą 4 spore filety i głowa,kręgosłup. skóra, okrawki. Dokupuję do niego trochę małych ryb i na tym gotuję zupę " ucha". Filety najczęściej smażę saute i potem polewam je na talerzu masłem z podprażonymi płatkami migdałów. Wg mnie to najlepszy sposób przygotowania sandacza.

faktycznie tania ,ale do złowienia bo wystarczy kilka żywców czy pare zamrozonych uklejek ale do kupienia w rybnym to juz nie kg około 50 zł no i jeszcze trzeba trafić na dzień i wode gdzie one przebywają ,

Żyje w Polskiej rzece???:):):):) tylko złów na wędkę cwaniaczku. W polskich rzekach jest pustynia i jak chcę Sandacza na święta to jadę do zaprzyjaźnionego GR z 2 litrami wódeczki dla rybaków i 4-5 kg. zawsze się znajdzie(na wielkanoc 2 lechy,2 karpie, sandacz, szczupak razem z 15 kg za 2 stówki) Przestałem wędkować dobre kilka lat i nie mam zamiaru opłacać karty dla darmozjadów PZW, wole jechać na prywatne łowisko i spędzić mile czas.

Zanim autorze wypocisz następne głupoty sprawdź ile ta ryba naprawdę kosztuje.

Tania dla emeryta pod warunkiem że sobie ją złowi! Co też się zdarza aczkolwiek rzadko!

Sandacz jest pyszny ale drogi, ok 70 zł za kilo, w knajpach minimum 50 zł za porcję.

ten co twierdzi że sandacz jest tani to ma chyba nie pokolei w głowie.Tani to był kiedyś śledź ,dorsz którego juz nie ma

wszystko co dobre jest drogie. Najlepszego sandacza w delikatnym sosie grzybowym jadam w knajpie "Kolorada" w Rucianym. Jako stały klient dostaję ten najgrubszy kawałek, nie ten chudy od strony ogona. Jako dodatek biorę nietypowo kopytka na maśle. Na deser szarlotka na gorąco z lodami waniliowymi. Wierzcie mi, to wszystko to poezja smaku, ambrozja, niebo w gębie. Jedna z najlepszych rybnych (choć nie tylko, menu jest szerokie) knajp na Maurach jak nie w Polsce

zgadza się ale ryba SANDACZ nie jest na każdą kieszeń ..to b.droga ryba .ja mogę jeść tą rybę i inne nawet codziennie ale jesli ktoś będzie mi ją kupował a ja nie będę musiał za to płacić ..ryby to drogi produkt żywnościowy ....niestety.

Sandacz to moja ulubiona ryba. Pyszna :)

Już niedługo, w ściekach słabo daje radę

Najsmaczniejszą rybą z polskich rzek jest miętus. Jest jedyną rybą dorszowatą, żereującą zimą i do tego nocą. Dlatego jest o nią bardzo trudno w Polsce.

Od kiedy i gdzie sandacz jest tani?