Ja myślę, że nie powinniśmy zapominać o suszy po tych deszczach, ponieważ ja jestem przekonany, że za chwilę - czyli sierpień, wrzesień, będziemy mieli znowu bardzo suchy.
Tak jak już to zaznaczaliśmy, wskazywaliśmy że ta huśtawka pogodowa to będzie cecha najbliższych lat.
Nie wiadomo czy nie dziesiątek najbliższych lat w związku z tym musimy zbudować, czy przebudować system, który będzie odpowiadał takiej pogodzie.
Jeszcze 2 tygodnie temu mieliśmy przerażającą suszę. Dzisiaj mamy tak jak wskazywaliśmy - podtopienia na południu czy na śląsku.
W wyniku gwałtownych deszczy. Za chwilę znowu będziemy mieli spadek poziomu wody w Wiśle.
I jak gdyby temu trzeba przeciwdziałać poprzez budowanie takiego interaktywnego systemu ochrony wód w Polsce.
To kwestia inwestycji. Jak by pan zachęcił Polaków do tego żeby oszczędzali wodę?
Wielokrotnie kierowałem ten apel do wszystkich Polaków, że po prostu woda jest naszym złotem.
Niezwykle cenną rzeczą bez której żyć nie możemy, w związku z tym od każdego z nas zależy ile tej wody będzie.
Oczywiście tu pragnę wszystkich zapewnić, że słodkiej wody, czy pitnej wody po prostu nam nie zabraknie tej wody w kranach.
To zupełnie inne ujęcia, ale one odpowiadają i zależą od systemu wodnego całego kraju, w związku z tym decyzja o podniesieniu stopnia retencji z 6,5% do 15% to jest przede wszystkim zabezpieczenie wód gruntowych.
I przygotowanie systemu w ramach odwrócenia jego funkcjonalności z tego odwadniającego na nawadniający.
Oczywiście z tym założeniem, że on natychmiast musi być również działający w drugą stronę, a więc odwadniający, tak jak chociażby w tym przypadku obecnie mamy sytuację na południu Polski.
Więc z tym musimy się zmierzyć, już nie można statystycznie budować dużych wałów, głębokich nurtów rzek.
A przede wszystkim budować systemy zlewniowo, czyli w oparciu o retencje korytową, retencję dolinową, w połączeniu z gospodarką zlewniową.
Panie ministrze, ale może coś dla Kowalskiego? Może jakiś ogólnopolski program zbierania deszczówki?
Niektóre samorządy takie uruchamiają, zachęcają do tego żeby zbierać wodę w beczkach i to z niej podlewać ogródki?
Ależ oczywiście, że tak. Przygotowujemy ustawę, specustawę dotyczącą właśnie walki z suszą.
Ona ma za zadanie przede wszystkim przyśpieszyć wszystkie procesy inwestycyjne, ale z drugiej strony, ponieważ jest to ustawa wypracowywana z wieloma ministerstwami.
Jednym z elementów Ministerstwa Klimatu i ministra Kurtyki jest właśnie przygotowanie oferty dla dużych miast.
To nie tylko wszelkiego rodzaju zbiorniki retencyjne w mieście, ale takie podziemne, ale również wyjście z obszarami zielonymi.
Poprzez własnie szerokie nawadnianie i jak gdyby uzielenianie miast, wprowadzanie ich, wychodzenie z betonu, a włączanie przede wszystkim zieleni.
Co będzie się wiązało przede wszystkim z budową specjalnych systemów nawodnienia.