Syn zmarł na grypę. Matkę zaatakowali antyszczepionkowcy
Jill Promoli przeżywa od dłuższego czasu prawdziwe piekło. Nie tak dawno zmarł jej 2-letni synek z powodu grypy. W czasie gdy jeszcze opłakiwała śmierć dziecka, została zaatakowana prze ruchy antyszczepionkowe, ponieważ zaszczepiła swoje pozostałe dzieci i włączyła się w zachęcanie do szczepień.
smutne że dziecko zmarło na grypę. Sądzę szczepienia to każdego wybór nikt nie powinien nikogo do niczego nakłaniać. Fajnie że robi kampanie jednak nie ma szczepionki na...Czytaj całość
smutne że dziecko zmarło na grypę. Sądzę szczepienia to każdego wybór nikt nie powinien nikogo do niczego nakłaniać. Fajnie że robi kampanie jednak nie ma szczepionki na nieśmiertelność. Generalnie dziwne są te kampanie wp. Zbyt mało wyszukane, infantylne mało wiarygodne no i oczywiście napuszczające jednych na drugich. Tani chwyt reklamowy.
Najnowsze komentarze (1)
ewewwe
4 lata temu
smutne że dziecko zmarło na grypę. Sądzę szczepienia to każdego wybór nikt nie powinien nikogo do niczego nakłaniać. Fajnie że robi kampanie jednak nie ma szczepionki na nieśmiertelność. Generalnie dziwne są te kampanie wp. Zbyt mało wyszukane, infantylne mało wiarygodne no i oczywiście napuszczające jednych na drugich. Tani chwyt reklamowy.