Ali Haidar, syryjski minister do spraw pojednania narodowego, wziął udział w uroczystym powrocie do domów ponad 7,5 tys. rodzin, pochodzących z przedmieść Damaszku. To pierwszy na tak dużą skalę powrót uchodźców od początku syryjskiej wojny domowej. W Al-Husseniyah mieszkało wcześniej 80 tysięcy osób, ale w 2012 roku mieszkańcy zaczęli opuszczać swoje domy. - Mój syn walczył w syryjskiej armii. Zginął 22 sierpnia na froncie w okolicach Dali w prowincji Hama. My wróciliśmy do domu 2 miesiące temu i już naprawiliśmy zniszczenia. Niestety syna już nie odzyskam - powiedział jeden z mieszkańców.