programy
kategorie

Szczepionka na COVID-19. Jak będą umawiani pacjenci? "Kilka osób na jedną godzinę"

- Codziennie są do nas telefony, do mnie osobiście, z pytaniami dotyczącymi terminów, kiedy nastąpi szczepienie - powiedział w programie "Newsroom" dyrektor szpitala w Bolesławcu Kamil Barczyk. Jak zaznaczył, chodzi głównie o osoby z grupy pierwszej. - Od 15 stycznia powinny ruszyć zapisy osób właśnie z tej grupy - dodał. I zapewnił, że system "jest już dobrze zorganizowany". Jak zaznaczył, chodzi o sposób działania e-skierowań i e-rejestracji. Dyrektor szpitala wyjaśnił, jak powinno przebiegać zapisywanie pacjentów na szczepienia. - Jestem zwolennikiem takiego systemu rejestracji, żeby na daną godzinę umawiać kilka osób. Wtedy mamy mocną elastyczność, pacjent nie musi długo czekać, a zespół szczepienny może być cały czas wykorzystany - uznał Barczyk.

Tranksrypcja:Zgłaszają się do was mieszkańcy Bolesławca, mieszkańcy okoli...
rozwiń
ja się zaszczepię? A kiedy ja będę mógł się zgłosić i sprawić, że więcej na
tę chorobę nie zachoruję?". Czy macie dzisiaj takie takie głosy? Absolutnie,
codziennie są do nas telefony, do mnie osobiście, z pytaniami dotyczące właśnie terminu,
kiedy nastąpi szczepienie tej grupy pierwszej, tak naprawdę, czyli właśnie tej grupy osób
powyżej 60 roku życia, służb mundurowych, nauczycieli. Obserwując
to jest ogłaszane, komunikowane,
to od 15 stycznia powinny już ruszyć zapisy osób właśnie z
tej grupy pierwszej. Także już niespełna 10 dni i myślę, że te szczepienia powinny ruszyć.
A wiecie, jak to powinno być zorganizowane? To znaczy, macie dzisiaj już system, jak to będzie wyglądało, wiecie jak
tych ludzi zapisywać, wiecie jak ich znajdować, jak się do nich zgłaszać, jak oni się mogą się do was, czy
jest to tylko i wyłącznie na razie w fazie deklaracji? Nie,
system jest już dobrze zorganizowany, tak uważam.
Po pierwsze, szczepienie są bardzo szybko realizowane, a po drugie, automatycznie
każda osoba ma po numerze pesel nadane skierowanie. Czyli jeżeli akurat pracownicy
ochrony zdrowia, to akurat zgłaszali się do nas wszyscy pracownicy ochrony zdrowia z tej grupy 0 z
naszego powiatu i my wysyłaliśmy takie zgłoszenia, aby nadać e-skierowanie w
systemie i taka osoba ma uprawnienia do zaszczepienia się. To jest po pierwsze. Po
drugie, my jako szpital mamy również możliwość wydania w punkcie szczepień takiego skierowania i zakwalifikowania
pacjenta, jeżeli ktoś zapomniał. Czyli w każdym momencie taka osoba może do nas się zgłosić
i my wydamy e-skierowanie, jeżeli jeszcze wcześniej nie zostało to nadane. Po drugie, i
myślę, że ten system będzie powielany na kolejne grupy - pierwszą, drugą, trzecią. Kolejny system
to jest system e-rejestracji. Automatycznie dla grupy pierwszej będzie
nadawany określany już termin konkretnej godziny oraz daty, kiedy ma się zgłosić
do punktu szczepiennego. Oczywiście punkt szczepień będzie prowadzony przez szpital dla grupy 0
oraz pierwszej oraz kolejnych grup, ale wtedy będzie system już bardziej rozproszony, który będzie obejmował również przychodnie, i wówczas
ten system rejestracji będzie centralny, ale jednocześnie też w sposób elastyczny będzie można się zarejestrować
lokalnie. Wszystkie systemy dostarcza Ministerstwo Zdrowia.
To ja dopytam o jeszcze jedną rzecz. Bo wiem, że ta dyskusja się toczy od jakiegoś czasu, dotycząca takiego rozwiązania
problemu kolejek w służbie zdrowia, żeby nie było takich pustych przebiegów. Ktoś się umawia na konkretną godzinę, ale nie przychodzi. Miejsce
więc traci, lekarz tylko siedzi i czeka. Nie boicie się tego przy szczepionkach? Że ktoś się będzie zapisywał, ale nie przyjdzie, więc
coś się zmarnuje? Czy to będzie jakaś lista kolejkowa, jakieś osoby rezerwowe? Jak to będzie? Nie, bo z jednej
strony właśnie mamy system centralny, który automatycznie nadaje konkretne godziny zapisów dla
pacjentów. Ale ktoś nie przyjdzie na taką godzinę. A z drugiej strony mamy system
rejestracji wewnątrzszpitalny. Czyli to będzie dwukierunkowe i to
szpital finalnie będzie decydował o tym, jaki system rejestracji zadecydować. Ja jestem zwolennikiem
takiego systemu rejestracji, żeby na daną godzinę umawiać kilka osób, bo wtedy
mamy tą mocną elastyczność nie trzeba, z drugiej strony pacjent nie musi długo
czekać, a z drugiej strony zespół wszczepienny mógłby mieć cały czas, mógłby być
cały czas wykorzystany.
4 reakcje
3
1
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)