Jednym ze smaczków, które zawdzięczamy sondzie Juno jest możliwość podsłuchania tego, jak brzmi Jowisz. Nagranie powstało w momencie, kiedy sonda przelatywała przez granice pola magnetycznego planety. NASA udostępniło skróconą wersję z ponad 2-godzinnego materiału. Ten tajemniczy, zdaniem wielu wręcz niepokojący, lekko metaliczny dźwięk to - jak informują badacze - tzw. 'łuk wstrząsowy', który powstał w momencie wkroczenia sondy w zasięg pola magnetycznego planety, które chroni je przed silnymi wiatrami słonecznymi. Jak cytuje fpiec, według dalszych wyjaśnień dźwięk powstaje wtedy, kiedy te wiatry potrafiące osiągać ponaddźwiękowe prędkości zmierzają w kierunku Jowisza, gdzie zostają gwałtownie spowolnione przez uderzenie w magnetosferę. Owy 'łuk wstrząsowy' badacze porównują do efektu tzw. 'sonic boom', który powstaje kiedy samolot przekracza barierę dźwięku, tworząc przy tym falę uderzeniową. Nas kosmiczna muzyka zaintrygowała ? dlatego czekamy na dalsze...
rozwiń